Kup teraz za 98,88 zł - Siodełko rowerowe bez siodełka nosowego Zagęszczon (13965442206). Kod producenta: pengchengbaihuo. Allegro.pl - Radość zakupów i bezpieczeństwo dzięki Allegro Protect!
Zobacz czy nie uda Ci się załatwić sprawy przez przesunięcie samego siodełka do przodu bo może śmieszne 2cm dadzą poprawę. Sam mam ramę za dużą w rowerze do którego sentyment nie pozwala mi się go pozbyć i długo później odkryłem, że moja płaska pozycja wymagająca sporej adaptacji wynikała właśnie z tego, że powinienem mieć ramę znacznie mniejszą a ja paradoksalnie wymieniłem w niej jeszcze kiedyś mostek na dłuższy! Trochę obniżyłem siodełko (jakieś 1,5cm) przesunąłem na ile to miało sens siodełko do przodu i rower zupełnie inny. Jacek
Cervélo w sklepie rowerowym Bikester.pl Najnowsze modele i wiele więcej Niskie ceny Szeroki wybór Szybka dostawa 30 dni na zwrot towaru Kup teraz & zaoszczędź!
Coraz bliżej święta, coraz bliżej święta… Szukasz pomysłu na prezent dla swojego własnego enduro-bikera? Ostrożnie! Strasznie wybredne z nas bestie… Czego nie kupować? Przede wszystkim wystrzegaj się części rowerowych. A to dlatego, że… kochamy części rowerowe. Tak bardzo, że każda jedna musi być pieczołowicie wybrana i zdobyta. To mniej więcej tak, jakby podarować komuś żonę. Nie lubimy presji do używania czegokolwiek podarowanego. Myślisz, że uda Ci się wstrzelić w nasze oczekiwania? Pod choinką połóż lepiej kupon lotto – szanse powodzenia będą większe. Unikaj też ubrań na rower, ochraniaczy, plecaków itp., chyba że jesteś pewna, że Twój wybranek o konkretnej rzeczy (w konkretnym rozmiarze i kolorze) śni po nocach. Powód: jak wyżej. Mówiłem, że nie będzie łatwo! Co więc kupić? Generalna zasada: najlepiej sprawdzają się prezenty, których nie używa się bezpośrednio podczas jazdy. Z małymi wyjątkami, które poznasz poniżej. Zacznijmy więc od… części i ubrań. Części Większość linków to linki afiliacyjne prowadzące do Ceneo lub Allegro (otrzymuję od sklepu prowizję od ewentualnego zakupu, co oczywiście nic Cię nie kosztuje) – zapewniam, że nie gryzą :) Link do wybranej przeze mnie propozycji znajdziesz pod każdym zdjęciem! Chwyty (gripy) (100-130 zł) Jeśli tylko wstrzelisz się z kolorem (czarny przyjacielem twym) i wybierzesz model z najwyższej półi, jest to stosunkowo bezpieczny prezent. Producenci rowerów zwykle na tym elemencie oszczędzają, więc nawet w nowym rowerze będzie to odczuwalny upgrade, nie wspominając o wymianie starych i zużytych. ODI Elite Pro (ok. 130 zł) Klocki hamulcowe (40-80 zł) Najlepszy pomysł, jeśli chcesz kupić coś do roweru. Świeże klocki zawsze się przydadzą i rzadko się zdarza, żeby ktoś miał konkretne preferencje co do producenta. Musisz tylko kupić odpowiedni model – najlepiej zrób komórką zdjęcie zacisków hamulcowych, pokaż je w lokalnym sklepie rowerowym i poproś o metaliczne. Na pewno zostaniesz bohaterem w swoim domu! Żeby uniknąć wtopy, klocki najlepiej kupić lokalnie Błotnik (ok. 60 zł) Jeśli wybranek jeszcze nie ma, możesz mu sprawić minimalistyczny przedni błotniczek, taki jak ten ze zdjęcia. Uwaga! Nie żaden inny, większy i bardziej superowy – nie przyjmie się! RaceFender Pixel (39 zł) Topcap (40-70 zł) Część obarczona niewielkim ryzykiem, zwłaszcza jeśli kupisz np. topcapa pozwalającego na zamontowanie kapsla po ulubionym piwie. Superstar Beertastic (35 zł) Huck Norris (290 zł) Jeśli wybranek jeździ na oponach bezdętkowych, Huck Norris uratuje go przed ich uszkodzeniem na ostrych kamieniach (test). Huck Norris (290 zł) Cush Core (699 zł) Jak wyżej, ale lepiej i bez problemu dostępne w Polsce – wkładki Cush Core kosztują majątek, ale poza ochroną opon i obręczy, pośrednio pomagają też w amortyzowaniu nierówności. Cush Core (699 zł) Wentyle tubeless (30-50 zł) Jeśli wybranek jeździ na oponach bezdętkowych, to wie, że raz na jakiś czas warto wymienić zapchane uszczelniaczem wentyle na nowe. Zwłaszcza, jeśli są pod kolor roweru (choć najbezpieczniejszym wyborem będzie czarny)! Wentyle Legion V-Max (85 zł) Dętka Tubolito (125 zł) Co k***a?! Dętka za stodwajściapięć piniendzy?! – pewnie sobie pomyślałeś. Ale nie chodzi o zwykłą dętkę, a o… bardzo małą i lekką dętkę. Jak na ironię, najbardziej docenią ją użytkownicy… opon bezdętkowych, dla których zapasowa dętka w plecaku/nerce przez 99% czasu jest tylko zajmującym miejsce balastem (ale potrzebnym, żeby wrócić do domu po rozcięciu opony). Zmniejszenie go o ponad połowę jest warte absurdalnej ceny. Tubolito – po lewej (125 zł) Pedały platformowe (100-600 zł) Pomysł nie tak ryzykowny, jak się wydaje – nawet jeśli obdarowywany jeździ w pedałach zatrzaskowych, porządne platformy być może przekonają go do sprawdzenia drugiego obozu (co ułatwi pracę na techniką jazdy). OneUp Composite (199 zł) Ciuchy T-shirt firmy rowerowej (40-120 zł) Jeden z prezentów-pewniaków. Bonus pointy przyznawane są za zgranie firmy T-shirta ze strojem rowerowym delikwenta. Przykładowe firmy: Fox, Dakine, Race Face, Alpinestars, Troy Lee Designs, One Industries, Oakley, Royal. Fox Head (ok. 60-140 zł) T-shirt 1Enduro (79 zł) Jak wyżej, tylko lepiej ;) Zwłaszcza, jeśli delikwent jest fanem 1Enduro. W takim wypadku mogą mu się też spodobać jerseye i skarpetki. T-shirt 1Enduro (79 zł) Koszulka termoaktywna (base-layer) (50-200 zł) Pomysł może trochę oklepany, ale dobrej jakości base-layer zawsze się przyda i powinien ucieszyć. Producent nie musi być rowerowy. Koszulki termoaktywne (od ok. 50 zł) Bokserki z pampersem (ok. 100 zł) Uwaga, nie chodzi tu o pedalskie gacie z lajkry, tylko o przewiewną bieliznę z wkładką, zakładaną pod spodenki właściwe. Dodatkowa para zawsze się przyda na dwudniowe (i dłuższe) wypady. Endura Mesh Boxers (99 zł) Buff (od 60 zł) Jeden z produktów, których cena wydaje się niewspółmierna do stopnia skomplikowania, ale w praktyce sprawdza się znakomicie. Niezastąpiony przy zimowych wypadach na rower, a ostatnio też jako… maseczka. Buff (od 60 zł) Skarpetki rowerowe (ok. 30-40 zł) Pomysł sam w sobie równie czaderski, jak zakup nowego krawata albo dezodorantu. Sekret kryje się we właściwej realizacji. Skarpetki muszą być rowerowe (tak, naprawdę jest różnica w porównaniu do frotowych zoków z targu) i z fajnym motywem. Ja oczywiście polecam skarpetki 1Enduro :) Skarpetki 1Enduro z protektorem kostki (39 zł) Skarpetki wodoodporne (130-170 zł) Bardziej oryginalna wariacja powyższej propozycji – pozwalają na komfortową jazdę w normalnych butach rowerowych nawet w solidnym deszczu i błocie. Bridgedale StormSock Mid Ankle (160 zł) Zimowe rękawiczki (od 55 zł) Grudzień to ostatni moment na zimowe zbrojenia – dobre, ciepłe rękawiczki rowerowe (które poza grzaniem, umożliwiają też kontrolę nad rowerem) to jeden z nielicznych elementów garderoby, które bardzo trudno zastąpić posiadanymi odpowiednikami turystycznymi czy narciarskimi. 100% Brisker (139 zł) Czapeczka pod kask (40-150 zł) Skromny, ale bardzo przydatny element ubioru niezbędny na jesiennych i zimowych tripach. Craft Extreme Windstopper (ok. 95 zł) Ultra-lekka kurtka (od 150 zł) Po zwinięciu ma wielkość pięści i nic nie waży, więc zawsze można ją mieć w plecaku, na wypadek nagłego załamania pogody – w górach niezbędne! Kross Brolly (149 zł) Gogle (od 180 zł) Prezent z gatunku tych bardziej ryzykownych (może się nie spodobać, lub nie pasować), ale jeśli uda się wstrzelić – jeden z fajniejszych! 100% Accuri (od 199 zł) Jersey 1Enduro (179 zł) Moim zdaniem to najlepszy jersey na rynku, ale mogę być mało obiektywny ;) Niemniej jednak, jeśli Twój wybranek/wybranka jest czytelnikiem bloga, na pewno ucieszy się z takiego dodatku do garderoby. Jersey 1Enduro Tremalzo (179 zł) Customowa koszulka na rower (ok. 140 zł) Jeśli bardzo dobrze znasz swojego bikera i naprawdę chcesz się wykazać, możesz zamówić mu customową koszulkę lub jersey. Projekt możesz przygotować samodzielnie lub poprosić o pomoc wykonawcę. Ryzyko wtopy jest duże, ale tak czy siak, będzie to prezent z gatunku oryginalnych i „niezapomnianych”. Najlepsi polscy producenci: Foog, Stigma. Ostrożnie z dizajnem! Narzędzia Multitool (50-200 zł) Pomysł mocno oklepany, ale nic dziwnego – fajny rowerowy „scyzoryk” zawsze cieszy. Tylko uwaga: musi być naprawdę fajny! Aktualnie przoduje w tym Crank Brothers, Lezyne i Birzman. Crank Brothers M13 (99 zł) Zestaw naprawczy tubeless (do opon bezdętkowych) (45-190 zł) Zaletą opon bezdętkowych jest to, że dużo trudniej złapać na nich kapcia. Ale kiedy już się to uda, przy da się zestaw naprawczy z szydłem i „sznurkami”, które pozwolą załatać większe dziury. Lezyne Classic Tubeless (59 zł) Pompka (20-200 zł) Nie, nie taka do penisa. Do opon! Uwagi pomocnicze jak wyżej – on pewnie ma już 3 pompki, ale jeśli zaszalejesz i kupisz jakąś wypasioną, na pewno nie będzie narzekał. Możesz szarpnąć się na taką na naboje CO2, zwłaszcza jeśli startuje w zawodach. Jeśli nie ma pompki stacjonarnej, koniecznie mu taką spraw. Koszyk na bidon z zestawem narzędzi (125-250 zł) Od jakiegoś czasu powraca moda na przyczepianie narzędzi do roweru – dzięki temu znacznie trudniej o nich zapomnieć, nawet wychodząc na krótką przejażdżkę bez plecaka. Jednym ze sposobów mocowania jest specjalny koszyk na bidon lub mocowany osobno, pod dowolnym koszykiem – jak proponowany przeze mnie model Lezyne. Lezyne Flow Storage Adapter (205 zł) Zestaw narzędzi mocowany w rurze sterowej (175-325 zł) Druga popularna technika przewożenia narzędzi to schowanie przybornika w rurze sterowej widelca. Najlepsze rozwiązania w tym temacie oferuje firma OneUp Components. OneUp Components EDC Lite (175 zł) Zestaw „mały serwisant rowerowy” (200-2500 zł) Każdy chciałby mieć, a tylko nieliczni to marzenie zrealizowali. Jeśli Twój biker dużo grzebie przy sprzęcie, to pewnie większość narzędzi kupił już osobno. Ale jeśli dopiero zaczyna śrubkować, za walizkę/organizer z narzędziami będzie Ci wdzięczny do końca życia. Lezyne Port-A-Shop (ok. 400 zł) Klucz dynamometryczny (170-700 zł) Narzędzie, który każdy posiadacz nowoczesnego roweru powinien mieć, a którego nie ma prawie nikt. Mighty (259 zł) Podręczny klucz dynamometryczny (ok. 80-200 zł) No dobra, może się zdarzyć, że jednak ktoś już ma klucz taki jak wyżej. Wtedy tym bardziej ucieszy się na kieszonkową wersję, która jest fabrycznie nastawiona na konkretny moment (zazwyczaj 5-6 Nm – z taką siłą dokręca się większość szczególnie wrażliwych komponentów, jak mostek czy zacisk sztycy) – co jednocześnie jest wadą (mała wszechstronność) i zaletą (prostota i szybkość użycia) tego narzędzia. Topeak Nano Torqbar 5 Nm (99 zł) Łyżki do opon (ok. 20 zł) Tani, ale fajny i praktyczny dodatek do prezentu – łyżki lubią się gubić, łamać, krzywić. Nowy, kolorowy zestaw na pewno go ucieszy. Łyżki Pedros (16 zł) Smarowniczka (60-70 zł) Smar można nakładać bez niej, ale o ile przyjemniej jest z niej skorzystać… Możesz też od razu dokupić tubkę smaru. Shimano (ok. 50 zł) Szczypce (obcinaczki) do linek i pancerzy (90-150 zł) To niepozorne narzędzie jest jednym z moich ulubionych – kolosalnie ułatwia życie przy samodzielnym serwisowaniu roweru, więc jeśli wybranek jeszcze go nie ma, na pewno doceni taki prezent. PRO (90 zł) Stojak serwisowy (od 140 zł) Rzecz, do której zakupu trudno się przekonać, ale duży, stabilny stojak dostarcza dużo radości przy każdym użyciu (jakkolwiek dziwnie to nie brzmi). A dla minimalistów mieszkających w bloku: np. Snake Bike Stand. Multitool „nierowerowy” (190 zł-450 zł) Opisany na początku rowerowy scyzoryk wystarczy do poradzenia sobie z większością awarii, ale czasem przydaje się też narzędzie bardziej ogólnego zastosowania. W tej kategorii wymiata marka Leatherman, więc wystarczy wybrać model pasujący do budżetu. Leatherman Wingman (189 zł) „Chemia” rowerowa Środek do mycia roweru (ok. 30-60 zł) Preparaty takie jak Muc-Off czy Finish Line Bike Wash bardzo ułatwiają mycie roweru. Ich wadą jest to, że szybko się kończą, co czyni z nich idealny pomysł na prezent. Muc-Off Bike Cleaner (43 zł) Zestaw do mycia roweru (ok. 300 zł) Jeśli możesz się szarpnąć na coś więcej, kompletny zestaw do mycia roweru na pewno uprzyjemni czynność, która zazwyczaj z przyjemnością nie jest kojarzona. Muc-Off Essential (160 zł) Myjka (od 50 zł) Wszystko fajnie, ale bez wody nawet zestaw za 3 stówy nie da rady. Jeśli nie masz ogródka ze źródłem bieżącej wody, dobra myjka to podstawa! Marolex Profession (120 zł) Karcher Mobile Outdoor Cleaner OC 3 + Bike Box (599 zł) Preparat do ochrony lakieru (ok. 25 zł) Chcesz podarować swojemu bikerowi lśniący nowością rower, a do dyspozycji masz tylko 40 zł? Preparat do pielęgnacji lakieru będzie dobrym substytutem. Finish Line Showroom (25 zł) Pianka do mycia łańcucha (30-55 zł) Rzadko się zdarza, żeby blogerzy polecali konkretny produkt za darmo ;) ale pianka Fenwicks jest jednym z nich. To zdecydowanie najprostszy, najskuteczniejszy i aż dziwnie satysfakcjonujący sposób na lśniący napęd. Zdecydowanie polecam na prezent! Najlepiej w zestawie ze specjalną gąbką, dzięki której czyszczenie łańcucha jest jeszcze przyjemniejsze. Fenwicks Foaming Chain Cleaner (30-55 zł) Oliwka do łańcucha (ok. 20 zł) Po czyszczeniu czas na smarowanie oliwką. Jest ryzyko, że ma swoją ulubioną – możesz podejrzeć w garażu/skrzynce z narzędziami i kupić taką samą. Lub wybierz moim zdaniem najlepszą: Rohloff (30 zł) Zestaw smarów (100-350 zł) Oliwka do łańcucha to fajny dodatek, ale w temacie smarów można też pójść na całość i kupić cały zestaw. eLUBE (od 135 zł) Mleczko uszczelniające do opon (80-100 zł) Jeśli wiesz, że ma opony bezdętkowe, to na pewno przyda mu się świeży zapas mleczka. Jeśli dalej jeździ na dętkach, może skusi się na ich porzucenie – możesz podsunąć mu artykuł o tubeless. Najlepsze mleko daje krowa Stan’s, ale godnym (a wyraźnie tańszym) zamiennikiem jest polskie Trezado. Elektronika GPS (450-1900 zł) Chcesz zaszaleć? Nie każdy lubi jeździć z GPS, ale jeśli bierzesz pod uwagę taki wydatek, to pewnie Twój biker i tak już od jakiegoś czasu Ci o nim truje. Garmin ma dobre urządzenia w różnych przedziałach cenowych. Garmin Edge 830 (1945 zł) Kamera sportowa (GoPro) (400-2400 zł) Podobnie jak GPS, jest to drogi gadżet, z którego nie każdy się ucieszy – zdaj się na swoją intuicję. Pewny wybór to w zasadzie dowolny model GoPro. GoPro Hero 9 Black (ok. 2100 zł) Smartwatch (500-2000 zł) Prezent w ostatnich latach dość oklepany, ale dla rowerzysty dość ciekawy, moim zdaniem głównie ze względu na możliwość łatwego śledzenia mapy podczas jazdy w nowym terenie. Najlepsza do tego aplikacja – Locus Maps – działa na zegarkach z systemem WearOS lub Tizen (warto zwrócić na to uwagę przy zakupie!). Polecany niżej model Samsunga jest najtańszym sensownym, a jeśli wolisz coś na większym wypasie, rzuć okiem na jego drugą generację lub Suunto 7. Samsung Galaxy Watch Active (499 zł) Dobra lampka (150-750 zł) Mocna LED-owa lampka to wydłużenie rowerowej doby i dostęp do zupełnie nowych doznań z jazdy. Sezon na night-ride’y właśnie się zaczyna, więc lampka pozwalająca na jazdę w lesie (czyli generująca co najmniej 800 lumenów) to świetny prezent. Nawet, jeśli jedną już ma (druga przyda się na kask). Convoy S2+ (60-100 zł) – link do mojego poradnika zakupowego (polecam!) Waga rowerowa (25-240 zł) Każdy maniak ogarnięty cyklozą musi (albo chociaż lubi) wiedzieć, ile waży jego rower. Nieźle w tym celu sprawdzają się wagi wędkarskie, ale full-wypas to dedykowana waga Park Toola. Park Tool (230 zł) Manometr (50-80 zł) Przyrząd, który niskim kosztem potrafi odmienić jakość jazdy – precyzyjnie ustawione i powtarzalne ciśnienie w oponach ma na nią ogromny wpływ. To jedna z moich ulubionych propozycji na tej liście! Schwalbe Airmax Pro (79 zł) Quarq Shockwiz (ok. 1500 zł) Prezent ostateczny dla maniaka perfekcyjnych ustawień roweru. Kosztuje majątek i ułatwia idealną regulację zawieszenia. Quarq ShockWiz (ok. 1500 zł) Powerbank (ok. 60-150 zł) Nowoczesne smartfony są fajne (i cholernie przydatne w enduro), ale baterie niezmiennie od lat ssą. Mały i tani zapas prądu wystarczy na przetrzymanie 1-2 dni intensywnego użytkowania, a większy – na kilkudniowy wypad z noclegami w namiocie czy w schroniskach. Powerbank Xiaomi 10000 mAh (55 zł) Etui na telefon (150-300 zł) To akurat nie na prąd, ale też do smartfona. Jeśli wybranek ma jakiś popularny model (dowolny współczesny iPhone lub Samsung Galaxy, ew. Google Pixel), możesz sprawić mu pancerną obudowę, która pozwoli na bezstresowe używanie drogiej zabawki w najgorszych warunkach. Lifeproof (ok. 300 zł) Suszarki do butów (60-130 zł) Akcesorium kojarzące się bardziej ze sportami zimowymi, ale do utopienia buta rowerowego w kałuży błota niewiele trzeba… Podczas kilkudniowych wyjazdów, prawdziwy life-saver! Pro-tip: warto wybrać model z wentylatorem. ElektroWarm SB-6 (115 zł) Bagaże i akcesoria Pokrowiec na plecak (60-100 zł) Wspominałem o tym, żeby nie kupować plecaka, ale pokrowiec przeciwdeszczowy – czemu nie? Zwłaszcza jeśli wkurza Cię zawsze uwalony plecak walający się po białym dywanie w sypialni. Deuter – różne modele (ok. 75 zł) Bukłak (ok. 150 zł) Po co nowy bukłak, skoro już ma? Wystarczy powąchać ;) Deuter Streamer (125 zł) Torba biodrowa („nerka”) (ok. 390 zł) Na krótsze wypady plecak warto zastąpić wygodniejszą torbą biodrową (pisałem o tym tutaj). Jednym z najlepszych modeli (którego aktualnie używam) jest Evoc Hip Pack Pro. EVOC Hip Pack Pro (399 zł) Torba bikepackingowa (130-600 zł) Bikepacking to kolejny nowy trend, który kojarzy się głównie z rowerami gravelowymi, ale niektórzy próbują go też przysposobić do górskiej długodystansowej turystyki. Topeak Backloader 6l (259 zł) Ultralekki śpiwór (200-1300 zł) Jak już idziemy w klimaty bikepackingowo-przygodowe, warto też pomyśleć o lekkim (poniżej 900 g) śpiworze, który pozwoli nocować np. w górskich chatkach i wiatach. Biorąc pod uwagę, jak trudno ostatnio znaleźć miejsce w schronisku, może to być niezła opcja na kilkudniową tułaczkę. Fjord Nansen Finmark Mid 4 st. (209 zł) Mata samopompująca (100-350 zł) Uprzedzając Twoje pytanie po spojrzeniu na poniższe zdjęcie – nie, to nie jest trumna. Choć pod względem komfortu zbytnio nie odstaje… Ale zawsze to lepsze od leżenia na twardej drewnianej ławie. Fjord Nansen Enmo Light (219 zł) Bivy bag (200-400 zł) Ciekawym uzupełnieniem ultralekkiego zestawu campingowego jest bivy bag (znany też jako bivi bag lub płachta biwakowa) – wodoodporny pokrowiec zastępujący namiot. Wystarczy wsunąć do środka matę i śpiwór i nocleg gotowy. Milo Bivi Bag (199 zł) Torba podróżna (150-1000 zł) W co Twój biker pakuje rzeczy na wyjazdy rowerowe? Jeśli w starą i śmierdzącą torbę albo worek ukradziony z Ikei, pomyśl nad wypasioną torbą podróżną. Forclaz 70l – sam takiej używam (170 zł) Piersiówka (od 30 zł) Jeśli wydaje Ci się, że czasy, kiedy enduro wiązało się ze spożywaniem alkoholu z kumplami na szlaku odeszły w niepamięć, masz rację – wydaje Ci się! ;) Stanley (od 100 zł) Bidon (50-150 zł) Jeśli Twój biker woli pić z klasycznego bidonu, na pewno nie zaszkodzi wymienić go na pachnący nowością. Wśród klasycznych modeli bezdyskusyjnie wymiata Camelbak Podium, ale jeśli ma być z bajerem, to polecam Fidlock Twist z magnetycznym mocowaniem, które nie wymaga szpecenia roweru koszykiem. Apteczka (30-150 zł) Często pomijany, a w zasadzie niezbędny element wyposażenia górskiego plecaka. Najlepiej sprawdzi się mała saszetka z najpotrzebniejszym wyposażeniem. Deuter First Aid Kit S (od 65 zł) Folia ochronna na rower (od 35 zł) Błyszcząca folia pozwoli odświeżyć wygląd zmęczonego życiem lakieru i zabezpieczy na przyszłość to, co z niego zostało. The Trail Enduro Pro (79 zł) Zapas żeli energetycznych (od 5 zł) Wielkie pudło ulubionych żeli lub batonów to przede wszystkim wygoda – przed każdym wyjazdem wystarczy uzupełnić zapasy w plecaku, bez chodzenia do sklepu. Olimp Fire Start (85 zł za 20 szt.) Zapas batonów energetycznych (od 5 zł) Jak wyżej, przy czym o ile nie każdy lubi żele, tak chyba każdy regularnie ratuje się jakimś batonem. A Mercedesem wśród batonów jest hamerykański Clif Bar. Clif Bar – 12 szt. (93 zł) Powerball (75-215 zł) Na długich zjazdach nadgarstki i przedramiona dostają solidnie po tyłku (zakładając, że nadgarstki i przedramiona mają tyłek), są też mocno narażone na kontuzje. Powerball pozwala wytrenować ich mięśnie w nietypowy, wciągający sposób – ruch nadgarstka utrzymuje wnętrze kuli w ruchu, a im bardziej się ono rozkręca, tym trudniej ją utrzymać. Na początek wystarczy podstawowy model 250 Hz, ewentualnie możesz dopłacić do wersji z dodatkowym motywatorem – licznikiem obrotów. Powerball 250 Hz Classic (89 zł) Zabezpieczenie (zapięcie) do roweru (20-500 zł) Dość popularny pomysł na prezent, problem w tym że w przypadku enduro – mało sensowny. W górach to niestety zbędny ciężar, nawet jeśli czasem jakaś linka by się przydała – np. kiedy trzeba zostawić rower na chwilę pod schroniskiem. Z pomocą przychodzą ultra-lekkie zabezpieczenia – wprawdzie zatrzymają one jedynie „złodzieja okazjonalnego”, ale w górskich sytuacjach właśnie tyle potrzeba. Hiplok Z-Lok Combo (89 zł) Bagażnik (uchwyt) na rower do samochodu (250-3000 zł) Prezent z gatunku „kosztownych, ale na wypasie”. W każdym razie tak powinno być, jeśli uchwyt ma się sprawdzić w transporcie drogich rowerów. Wybór sprawdzonej marki to dobry pomysł – Thule ProRide to klasyka gatunku w pełni warta swojej ceny. Thule ProRide 598 (539 zł) Siodełko dla dziecka (ok. 690-870 zł) Jeśli obdarowywany rowerzysta od paru lat tęskni za regularną jazdą z powodu narodzin dziedzica, ten prezent na pewno poprawi mu humor. Siodełko tego typu to nowo powstająca kategoria produktów, przeznaczona do jazdy powiedzmy ekstremalnej (oczywiście jak na standardy dziecięce). Pozwala zapuścić się bezpiecznie w teren, gdzie dziecko od najmłodszych lat (2-5) zacznie przyzwyczajać się do zakrętów, prędkości i much w zębach. Kids Ride Shotgun (690 zł) + opcjonalna nakładka na kierownicę Literatura Książka (ok. 35 zł) Trudno o bardziej sprawdzony i niezawodny pomysł na prezent. Najlepsze rowerowe pozycje to: Jazda rowerem górskim (Brian Lopes, Lee McCormack), Zinn i sztuka serwisowania roweru górskiego (Lenard Zinn), Szkoła życia (Maja Włoszczowska). Jeśli Twój wybranek/wybranka poza MTB jeździ też czasem na szosie, możesz mu podarować lekko prześmiewczą (a na pewno śmieszną) biblię zasad kolarskiego savoir vivre: The Rules by Velominati. Jazda rowerem górskim (40 zł) Prenumerata czasopisma rowerowego (ok. 120 zł) Oczywiście nic nie zastąpi 1Enduro, ale czasopisma też czasem mają swoje momenty ;) No i 1Enduro trudniej zabrać w miejsca, gdzie nawet biker chodzi pieszo. Do wyboru masz magazyn Bike i bikeBoard. Przeżycia Szkolenie techniki jazdy (od 180 zł) Chcesz podarować coś więcej, niż tylko przedmiot? Możesz podarować np. szybszą i bezpieczniejszą jazdę na rowerze, opłacając swojemu bikerowi szkolenie techniki jazdy – ceny zaczynają się już od 80 zł. O szczegóły pytaj tu: POMBA, MTB Academy, Totalbikes, Enduro Trails. POMBA (od 290 zł) Karnet do bikeparku (60-100 zł – orientacyjnie) Zakup karnetu rowerowego w grudniu może wymagać nieco inwencji twórczej, ale efekt na pewno ucieszy każdego endurowca. Dzień spędzony w bikeparku to miła odmiana od podjazdów i najlepszy sposób na doszlifowanie umiejętności zjazdowych. Sprawdzone polskie miejscówki: Czarna Góra, Kasina, Stożek, Żar. Bikepark Kasina (ok. 100 zł) Voucher na wypożyczenie e-bike’a (od 150 zł) Rowerzyści dzielą się na dwie grupy: ci którzy nienawidzą elektryków i ci, którzy już na nich jeździli. Niezależnie od przynależności, weekend w górach na e-bike’u będzie świetnym doświadczeniem. Przykładowa oferta: Trek Powerfly za 298 zł na 2 dni Wakacje enduro Chcesz zaszaleć i spędzić razem upojne wakacje? Albo wręcz przeciwnie – skutecznie pozbyć się drugiej połówki i wyjechać do SPA? Oto prezent ostateczny! Wyjazdy organizuje między innymi Singletrack Trips, Totalbikes, Arek Bike Camp. Obóz Singletrack Trips (ok. 2500 zł) Subskrypcja Trailforks Pro / Strava (89-360 zł) Subskrypcja premium na Stravie to masthew dla każdego ridera nastawionego na ściganie – od niedawna jest ona konieczna, żeby w pełni korzystać z rywalizacji na Segmentach. Jeśli obdarowywany woli eksplorację i odkrywanie ukrytych tras, znacznie bardziej przyda mu się Trailforks, który (również od niedawna) tylko w wersji Pro daje dostęp do bazy danych ścieżek z całego świata. Trailforks Pro (ok. 89 zł rocznie) Mapy (ok. 10 zł) Choć w terenie po papierowe mapy w zasadzie już się nie sięga (patrz wyżej), to podczas planowania wycieczek ten tani i niepozorny prezent może zainspirować do eksploracji zupełnie nieznanych pasm górskich, a w enduro nie ma nic lepszego! Na marginesie: przewodniki typu „Beskidy na rowerze” raczej odpuść – są dobre dla XC-bikerów, ale fajne trasy enduro zdarzają się w nich bardzo rzadko. Z dobrej mapy można wyciągnąć dużo więcej! Mapy compass (ok. 10 zł) Enduro-bikerze! Czy wyczerpałem temat? Pochwal się swoim listem do Świętego Mikołaja w komentarzu i pomóż mu w wybraniu idealnego prezentu! Polecam też udostępnić artykuł na Facebooku – a nuż trafi na niego osoba decyzyjna ;) Zobacz też: 23 rzeczy, które zawsze powinieneś mieć w plecaku Convoy S2+ czyli kupujemy latarkę na rower Foto-enduro: Jaki aparat na rower? Opony enduro #3: 25 modeli, które warto kupić
210 mm. 45, 00 zł. zapłać później z. sprawdź. 53,11 zł z dostawą. Produkt: Siodełko Be-active.pl Siodełko do roweru szerokie miękkie 210 mm. kup do 15:00 - dostawa jutro. 6 osób kupiło.
#1 johnny_pl Użytkownik 167 postów Napisano 07 marzec 2017 - 20:06 Witam, przepraszam z góry za nieco przydługi post, ale pomyślałem, że moja krótka historia może się kiedyś komuś przydać. Dotychczas moim największym problemem związanym z kolarstwem było znalezienie czasu na jego uprawianie, przy uwzględnieniu odpowiedniej równowagi życia rodzinnego i zawodowego. Niestety, to był / jest śmieszny problem, w porównaniu z tym, co mam teraz. Dwa tygodnie temu nagle poczułem się źle w pracy - zmęczenie, osłabienie, gorączka, bóle stawów. Wziąłem wolne i myślałem, że to przeleżę. Po objawach sądziłem, że to grypa, tym bardziej, że po 3 dniach zaczęło przechodzić i poczułem się lepiej. Niestety, po kolejnych 2 dniach rano krew w moczu, więc popędziłem do lekarza (internisty). Tam badanie moczu, krwi, USG i diagnoza: zapalenie pęcherza i prostaty, 3 tygodnie antybiozy. Zalecenia: nie przeforsowywać się i jakieś 2 tygodnie pauzy od roweru. Dodam, że oprócz tego nie cierpiałem i nie cierpię na żadne dolegliwości w okolicy prostaty i pęcherze - nic mnie nie boli, nic mnie nie uciska, nic mnie nie piecze przy oddawaniu moczu itd. Fizycznie czuję się bardzo dobrze. Trochę mnie to zbiło z pantałyku, ale sądziłem, że to po prostu wyleczę. Byłem bardzo niezadowolony z antybiotyku, jaki dostałem (Cyprofloksacyna). Choć sam u siebie nie zaobserowałem żadnych efektów ubocznych, sporo złego słyszy się i czyta o lekach z grupy fluorochinolonów (z punktu widzenia ludzi uprawiających sport najgorsze jest zagrożenie kłopotami ze ścięgnami achillesa). Dlatego po odbyciu połowy kuracji udałem się do urologa, aby zobaczyć, jak to wszystko wygląda i żeby dał mi jakiś inny antybiotyk (z wykonanego antybiogramu wynikało, że bakteria, którą mam w moczu jest wrażliwa na co najmniej kilkanaście różnych antybiotyków, więc wybór jest). Urolog wprawdzie bez żadnego problemu dał mi inny antybiotyk, ale reszta nie była już tak fajna. Stwierdził, że moja prostata wygląda wręcz na chronicznie powiększoną i że obecne zapalenie wynika zapewne z jakiegoś okresowego obniżenia odporności lub przeforsowania organizmu i że może to nawracać. Najgorsze, że kazał przyjść za 3 tygodnie do kontroli i zakazał w tym czasie jazdy na rowerze. Również w perspektywie późniejszej jazdy kręcił nosem. W pierwszej chwili byłem załamany, ale szybko doszedłem do wniosku, że to jakiś absurd, żebym miał rezygnować z jazdy na rowerze w sytuacji, kiedy nie mam nawet najmniejszych dolegliwości bólowych, ani nawet lekkiego choćby dyskomfortu w okolicy krocza. Jednak traktując sprawę poważnie zacząłem się zastanawiać nad zmianą siodełka w obu rowerach (szosa i MTB). Pogooglowałem trochę i generalnie nasuwają się następujące rozwiązania: - siodełka "normalne" ale z "dziurą", czyli np. Selle Italia Superflow ( - siodełka z nosem do dołu i jeszcze większą dziurą, czyli np. Selle SMP Hybrid RR ( - siodełka bez "nosa", aczkolwiek popularne zwł. wśród triathlonistów, czyli ogólnie modele ISM (np. Widziałem, że na forum są osoby używające siodełek ISM. Czy trudno jest się do nich przyzwyczaić? Czy rzeczywiście nacisk na krocze jest zdecydowanie zmniejszony w porównaniu do tradycyjnych siodełek? Czy trudno je ustawić? Chciałbym przy okazji zrobić generalny bike-fitting, ale nie mam pojęcia, jakimi kryteriami mam się kierować przy wyborze sklepu/serwisu, gdzie to zrobić. W chwili obecnej najważniejsze dla mnie jest oczywiście siodełko. Słyszałem, że istnieją jakieś rozwiązania typu specjalna podkładka, która podczas bike fittingu mierzy siłę nacisku poszczególnych obszarów ciała na siodełko? Wreszcie ostatnie pytanie, czy są tutaj użytkownicy mający problemy z prostatą i jeśli tak, to czy mogliby podzielić się swoimi doświadczeniami odnośnie jazdy na rowerze? Pozdrawiam Johnny #2 Gosc_Bullet_* Gosc_Bullet_* Gość Napisano 07 marzec 2017 - 21:04 Nie mam problemów z prostatą, ale swojego czasu miałem problemy związane z siodłem: ogólne osłabienie, problemy z oddawaniem moczu. Poszedłem do urologa, okazało się, że miał też specjalizację z medycyny sportowej. Kazał mi wywalić twardą deskę, a kupić dobre siodło z otworem anatomicznym. Od dekady stosuję selle italia flite, problemy nigdy się nie powtórzyły. #3 Gosc_sztein_* Gosc_sztein_* Gość Napisano 08 marzec 2017 - 10:47 Zamieniłem ostatnio siodełko fabryczne giant na Siodło Prologo Scratch Pro Nack( 134mm ) i jestem zadowolony , jestem 40+ najlepiej wziąć testowe i sprawdzić ps. o te sprawy dbać trzeba !!! zdrowia życzę i pozdrawiam. , #4 Gosc_kociol_* Gosc_kociol_* Gość Napisano 08 marzec 2017 - 11:44 Jeśli nie jesteś zawodowcem odpuść sobie Bike fitting szkoda kasy. Fitter nie ustawia roweru żeby Ci było wygodnie tylko żeby uzyskać najefektywniejsza pozycje która oszczędzi 'waty' a to raczej nie idzie z wygoda tym bardziej jeśli juz masz z czym tam problem. Należy samemu szukać złotego środka-wygody. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk #5 Gosc_kociol_* Gosc_kociol_* Gość Napisano 08 marzec 2017 - 11:46 Lub udać sie do osteopaty/fizjoterapeuty z którym przedyskutujesz bóle/problemy o wtedy będziesz wiedział jakiej pozycji szukać a jakiej unikać co Ci szkodzi. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk #6 Użytkownik 182 postów SkądGolub - Dobrzyń Napisano 08 marzec 2017 - 12:01 Jeśli szukasz krótkiego siodełka z dużą dziurą, które nie będzie powodować ucisku okolic prostaty/krocza, a do tego dającego super podparcie i rzekomo stworzonego też do agresywnej jazdy (fakt wygodnie siedzi się tyłkiem i pracują same nogi bez bujania), to polecam specialized power comp, a jak fundusze pozwalają to lżejsze power pro lub s-works power (cena powala). Sam używam od przeszło roku, bo mi wyszło na bike fittingu, że miałem za wąskie siodło, a że było to u Kwiatkowskiego w Toruniu, który handluje specami i trekami, to mi takie zaproponował i to był strzał w dziesiątkę. Fakt, gryzie się trochę rower giant z siodełkiem speca, ale tyłek i okolice krocza są wdzięczne Taka luźna propozycja do rozważenia i może przymierzenia się do siodełka szosowego, choć krótkiego i trochę nietypowego jak dla tego rodzaju roweru. Przynajmniej nie będziesz się z niego zsuwał i siedział na czubku przy mocniejszym zaciągu i jechaniu w trupa, jak ma to u większości miejsce. Według sprzedawcy, Michał Gołaś też na takim śmigał (na pewno wersja s-works, a nie jak ja power comp), i był zadowolony. muzycom lubi to #7 Użytkownik 182 postów SkądGolub - Dobrzyń Napisano 08 marzec 2017 - 12:05 Z kolegą Kociol, to się nie zgodzę odnośnie fittingu, bo chyba nie był u dobrego fachowca (on Cię pyta jakie masz cele i co chcesz osiągnąć, a nie ustawia zaraz jak zawodowca). Właśnie ustawi Cię, żeby było wygodnie, zmierzy fachowo rozstaw kości kulszowych, a jak masz wygodnie, to też wtedy waty nie uciekają. mess lubi to #8 superfrog superfrog Użytkownik 143 postów Napisano 16 marzec 2017 - 05:27 Z kolegą Kocioł też się nie zgodzę. Fitter ustawi jak sobie życzysz. Im dłuższe jazdy, tym bardziej liczy się komfort. Siodelko też dobierze właściwe, zazwyczaj można wziąć jakieś na na ISM od ponad pół roku i polecam. Zazwyczaj wymaga innej pozycji na rowerze, nie siedzi się na kościach kulszowych, przynajmniej z natomiast założsz zbyt grubą wkładkę, ucisk się pojawi, pewnie mniejszy niż na tradycyjnym siodełku. #9 johnny_pl johnny_pl Użytkownik 167 postów Napisano 22 marzec 2017 - 07:57 Dziękuję wszystkim za odpowiedzi i porady. Wczoraj zrobiłem analizę siodełka (badany jest rozkład sił nacisku przy pomocy specjalnego pokrowca z czujnikami zakładanego na siodełko), przetestowałem w ten sposób chyba z 8 różnych modeli, w tym Selle SMP Well (wcześniej Hell), Selle Italia SLR Flow, oraz kilka modeli Specialized. Ostatecznie wybrałem Specialized Phenom Comp Gel o szerokości 143 mm, siodełko jest niby teoretycznie deklarowane jako przeznaczone do MTB, ale najlepiej mi się na nim siedziało, a i rozkład sił nacisku wydawał się najbardziej korzystny. Oprócz tego dokonałem też korekty w pozycji na rowerze, okazało się (co zresztą przypuszczałem), że poprzednio miałem siodełko o wiele za wysoko. Zobaczymy, jak się będzie jeździło, w razie czego do miesiąca mogę w tym sklepie wymienić siodełko na inne. Jaca911 lubi to #10 morning bell morning bell Użytkownik 101 postów SkądBielsko-Biała Napisano 03 kwiecień 2017 - 20:50 johnny_pl, wiem co czujesz w związku z zapaleniem prostaty, mnie niestety dopadło to samo. Smigam od pięciu sezonów na ostro i wydaje się, że to byłoby na tyle. Choroba jest poważna. Nie wiadomo co ją powoduje. Dobra rada. Nie czytaj polskich forów na ten temat. Szukaj na amerykańskich, zdecydowanie więcej się dowiesz, oni mają dużo leszy system i doświadczenie kliniczne w leczeniu tego gówna. Gdybyś zdecydował się mimo to jeździć, choć z ostrożności lepiej nie próbować w ostrym stanie zapalnym, bo może być niewesoło, to pamiętaj o mega skrupulatnym rozciąganiu całego ciała (szczególnie dna miednicy), włakowaniu, suplementacji ukierunkowanej na prostatę, dużej ilości spacerów lub lekkich joggingów (w celu poprawy ukrwienia narządów w miedincy, które to ukrwienie może zaburzać kolarstwo). Ja leczę się już pół roku i lipa... #11 przegibek przegibek Użytkownik 256 postów Napisano 04 kwiecień 2017 - 06:57 Choroba jest poważna. Nie wiadomo co ją powoduje. Ty warto doprecyzować że nie wiadomo co powoduje _niebakteryjne_ zapalenie prostaty. Bo bakteryjne - wiadomo, bakterie Pierwszym krokiem w badaniu powinno być dokładne rozpoznanie która z tych dwóch dolegliwości nas dręczy. Bakteryjne leczy się antybiotykami - tu z kolei jest problem, bo antybiotyki słabo penetrują prostatę. Zapalenie niebakteryjne - no właśnie... tu to nie wiadomo o co chodzi. Ale zdecydowanie polecane są masaże prostaty - 2 razy w tygodniu przez kilka tygodni. Jak ktoś przeżył badanie per rectum (zupełnie naturalne przy tym schorzeniu), to i masaż go nie przestraszy. #12 johnny_pl johnny_pl Użytkownik 167 postów Napisano 04 kwiecień 2017 - 07:24 W moim przypadku było to ostre bakteryjne zapalenie prostaty, które udało się wyleczyć 20-dniową antybiotykoterapią (10 dni cyprofloksacyna + 10 dni TMP-SMX - zmiana antybiotyku na moje żądanie) - tydzień temu miałem wizytę kontrolną i mocz już jest jałowy, żadnych dolegliwości subiektywnych także nie odczuwam, poziom PSA także spadł do odpowiednio niskiej wartości. Jednak -> lekarz twierdzi, że prostatę mam lekko powiększoną, a i wykres siły strumienia moczu (miałem robioną uroflowmetrię) nie jest idealny. Dlatego muszę brać alfa-bloker, który ma rzekomo zmniejszać napięcie mięśni w "tamtym obszarze". Mam kontrolę za 6 miesięcy. Zatem konkluzja jest taka, że ostre zapalenie zwalczyłem, ale generalnie problem pozostał i trzeba go monitorować. Na razie wróciłem do jeżdżenia i na nic się nie uskarżam. Z tym, że przeplatam jeżdżenie bieganiem (ale nie jest to dla mnie duży problem, bo już wcześniej dość dużo biegałem i zazwyczaj w sezonie jesienno-zimowym sporo biegam). Bieganie nie daje takiej frajdy, jak jazda na rowerze, ale dla mnie jest dość dobrym sposobem na odbudowywanie dyspozycji fizycznej. Zastanawiam się, czy alfa-bloker może mieć negatywny wpływ na formę, ale nigdzie nie znalazłem żadnych konkretnych informacji na ten temat. Moim pierwszym aktywnościom po ponad 4-tygodniowej przerwie towarzyszyło poczucie słabości i drastycznego spadku formy (zwłaszcza na podjazdach), ale powoli jest coraz lepiej. Teraz już wiem, że ciężko w takim przypadku uogólniać i dawać porady, bo, jak wspomniano wyżej, są różne typy dolegliwości związanych z prostatą (zapalenia ostre bakteryjne, chroniczne bakteryjne/niebakteryjne, atypowe), różni ludzie reagują inaczej i na inne aspekty się uskarżają (mnie np, w ogóle nic nie bolało, ani nie miałem żadnego uczucia pieczenia itd.). Faktem jest, że człowiek nabiera pokory w myśl przysłowia "Szlachetne zdrowie, nikt się nie dowie jako smakujesz, aż się zepsujesz". To też trochę w nawiązaniu do innego wątku na tym forum, odnośnie połączenia treningów z wymagającą pracą czy życiem rodzinnym. astronom lubi to #13 Gosc_kuba123_* Gosc_kuba123_* Gość Napisano 26 maj 2017 - 21:48 stosujesz jakies suplementty? przy łagodnym przeroscie prostaty daja dobre efekty #14 johnny_pl johnny_pl Użytkownik 167 postów Napisano 26 maj 2017 - 21:58 Oprócz alfa-blokera biorę także tabletki z ekstraktu z palmy sabałowej (SabCaps), ale szczerze mówiąc nie wiem, czy to cokolwiek daje, a generalnie kwestia skuteczności tego typu preparatów jest dyskusyjna. No ale sam urolog mi to dał, więc biorę. W każdym razie - odpukać - nie mam żadnych dolegliwości, a i forma ostatnio nawet dopisuje (oczywiście jak na moje skromne możliwości).Wysłane z mojego Moto G (5) przy użyciu Tapatalka
Koła 27,5" i opony na suchy teren. Koła roweru ST 100 są tolerancyjne i solidne, z dwukomorowymi obręczami 27,5 cala (26 cali w rozmiarze XS) z 28 szprychami. Bez obaw pokonuj pierwsze przeszkody: małe kamienie, korzenie, dziury i wyboje! Ponieważ pierwsze wycieczki odbywa się w suchym terenie, ten MTB wyposażony jest w opony DRY 27,5 x Pozostałe ogłoszenia Znaleziono 23 ogłoszenia Znaleziono 23 ogłoszenia Twoje ogłoszenie na górze listy? Wyróżnij! Rower damski z siodełkiem Rowery » Rowery miejskie 500 zł Do negocjacji Tolów dzisiaj 05:38 Rower aluminiowy - 26'' - żelowe siodełko - shimano - srebrny Rowery » Rowery miejskie 550 zł Miastko wczoraj 17:19 Stary rower damka skórzane siodełko Rowery » Rowery miejskie 125 zł Mierzęcice wczoraj 09:32 Rower miejski z siodełkiem dla dziecka Rowery » Rowery miejskie 370 zł Do negocjacji Gajkowice wczoraj 08:33 trzy rowery + koła + siodełka + akcesoria Rowery » Rowery miejskie 199 zł Oborniki Śląskie 30 lip Rower miejski z siodełkiem i koszyczkiem Rowery » Rowery miejskie 900 zł Warta 29 lip ROWER DAMKA miejski 26" 18 biegów wygodne siodełko Rowery » Rowery miejskie 399 zł Limanowa 29 lip Rower Hercules Nepal z siodełkiem dla dziecka Rowery » Rowery miejskie 790 zł Nowy Sącz 29 lip Rower holenderski Batavus Old Dutch N3 + siodełko Lepper Primus 215 Rowery » Rowery miejskie 2 000 zł Do negocjacji Warszawa, Białołęka 28 lip Siodełko do roweru miejskiego Classic Royal Rowery » Rowery miejskie 30 zł Skoczów 28 lip Rower damski wraz z siodełkiem. Rowery » Rowery miejskie 700 zł Zduńska Wola 26 lip Stary rower LIVINGSTONE RETRO siodełko brooks opony continent Rowery » Rowery miejskie 400 zł Do negocjacji Ostroszowice 26 lip Rower holenderski fongers jak batavus, gazelle zielony siodełko brooks Rowery » Rowery miejskie 320 zł Warszawa, Mokotów 25 lip Rower SPARTA PapaZone 54, 58, z podwójnym siodełkiem - holender Rowery » Rowery miejskie 1 895 zł Wieruszów 25 lip Rower Sparta Amazone dynamic + 2 siodełka Bobike Rowery » Rowery miejskie 1 280 zł Do negocjacji Brzozów 23 lip Rower męski Gazelle Gleria retro siodełko Rowery » Rowery miejskie 500 zł Konin 22 lip Rower Kynast 28 klasyk unikat Lepper siodełko PRL retro antyk zabytek Rowery » Rowery miejskie 250 zł Morsko 21 lip Rower Sparta, siodełko Brooks Rowery » Rowery miejskie 1 990 zł Śrem 20 lip Rower miejski / górski Kraków tanio z siodełkiem Rowery » Rowery miejskie 100 zł Kraków, Stare Miasto 15 lip retro rower Gazela z pięknym siodełkiem! Rowery » Rowery miejskie 650 zł Poznań, Piątkowo 12 lip Rower Hercules 58cm, hamulce bębnowe, baranek, siodełko Brooks, Rowery » Rowery miejskie 800 zł Warszawa, Śródmieście 11 lip Rower miejski Luxus Sport Exclusiv Holland Lepper Siodełko Rowery » Rowery miejskie 600 zł Duszniki-Zdrój 10 lip Rower single speed, siodełko Brooks Rowery » Rowery miejskie 1 200 zł Poznań, Łazarz 4 lip Czy chcesz zapisać aktualne kryteria wyszukiwania? Zapisz wyszukiwanie Zobacz zapisane
\n \n\n rower bez siodełka śmieszne
Rower młodzieżowy Specialized Rockhopper Sport 26. Rockhopper Sport 26 jest zrywnym, świetnie podjeżdżającym i gwarantującym mnóstwo frajdy z jazdy w terenie rowerem górskim renomowanej marki Specialized, przeznaczonym dla juniora o wzroście od 130 do 148cm (minimalna wysokość nogi po wewnętrznej stronie od podłoża do kroku to
Zdaniem wielu rodziców rowerek biegowy stanowi doskonały wstęp do nauki jazdy na zwykłym rowerze. Jedno jest pewne: to świetna zabawka, która sprawi Twojemu dziecku mnóstwo frajdy. Jaki rowerek biegowy wybrać? depositphotos [shopify_frame link=” limit=”8″] Jaki rowerek biegowy? Wielu rodziców zadaje sobie pytanie, w jakim wieku powinni kupić swojemu maluchowi pierwszy rowerek. Tak naprawdę jest to kwestia bardzo indywidualna – niektóre dzieci są gotowe na pierwszy rowerek niedługo po tym jak zaczną chodzić, a inne potrzebują nieco więcej czasu. Rowerek biegowy powinien być optymalnym rozwiązaniem dla dwulatka. Niezależnie od wieku dziecka, gdy już zdecydujemy się na zakup rowerka biegowego, ważne jest to, aby zwrócić uwagę na kilka kwestii. Przede wszystkim należy wybrać odpowiedni rozmiar rowerka. Wielkość rowerka powinna być taka, aby dziecko siedząc na siodełku dotykało ziemi całymi stopami i miało przy tym delikatnie ugięte nogi w kolanach. Większość rowerków biegowych ma regulowaną wysokość siodełka, tak aby służyły maluchowi przez dłuższy czas. Nie należy kupować rowerku na wyrost, ponieważ będzie niewygodny i dziecko nie będzie mogło na nim swobodnie jeździć. Przy zakupie rowerka biegowego trzeba również zwrócić uwagę na jego wagę. Nie może być zbyt ciężki, tak aby nie było problemu z jego podniesieniem albo wniesieniem na krawężnik. Poza tym, jeśli planujecie często wozić go w samochodzie lub znosić go ze schodów, dla własnego komfortu lepiej kupcie lżejszy model. Kolejną kwestią są koła. W sklepach dostępne są rowerki biegowe z kołami pompowanymi oraz piankowymi. Koła pompowane mają zazwyczaj lepszą przyczepność, a więc taki model będzie bezpieczniejszy do jazdy po mokrej czy śliskiej nawierzchni. Zaletą pompowanych kół jest również to, że w razie potrzeby można z nich spuścić nieco powietrza, tak aby maluch nie mógł rozwijać zbyt dużych prędkości. Piankowe koła z kolei sprawdzą się na równych, suchych nawierzchniach. Rowerki biegowe – dodatkowe wyposażenie Niektóre rowerki biegowe są wyposażone w dodatkowe akcesoria, takie jak hamulec ręczny czy blokada skrętu. Wybór rowerka z hamulcem ręcznym jest uzasadniony dla starszych dzieci, które poruszają się na nim szybko. Hamulec jest raczej zbędny dla dwulatka i młodszych dzieci. I tak nie będą w stanie koordynować jednocześnie jechania, skręcania i używania hamulca ręcznego. Blokada skrętu to idealne wyposażenie rowerku dlanajmłodszych dzieci. Jest to sporym ułatwieniem na początku nauki jazdy, ponieważ maluch może skupić się na opanowaniu odpychania i utrzymywania równowagi, nie musi się natomiast martwić o to, że za bardzo skręci. Jaki rowerek biegowy warto kupić? Drewniany rowerek biegowy Ten drewniany rowerek biegowy rośnie razem z dzieckiem. Dzięki specjalnej konstrukcji będzie odpowiedni zarówno dla dwulatka, jak i pięciolatka. Rowerek w łatwy sposób można rozkręcić i zmienić z zabawki dla młodszego dziecka w wyższy model odpowiedni dla starszego maluszka. Solidne, gumowe opony zapewniają przyczepność i bezpieczeństwo. Drewniany rowerek biegowy marki Wishbone 2 In 1 Design. Sprawdź cenę>>> Ekologiczny i uniwersalny To kolejna świetna propozycja od Wishbone Bike. Nie dość, że ten rowerek biegowy można zmontować w wersji wyższej i niższej, to można do niego dołączyć boczne kółka, które ułatwią dziecku naukę prosty i klasyczny wygląd sprawia, że rowerek jest ponadczasowy i nadaje się zarówno dla chłopców, jak i dla dziewczynek. Drewniany rowerek biegowy marki Wishbone. Sprawdź cenę>>> Oryginalny rowerek biegowy dla dwulatka Ten rowerek to propozycja dla małych miłośników motoryzacji. Rowerek biegowy przypomina swoim wyglądem popularny włoski skuter, przez co z pewnością wyróżnia się wśród innych jednośladów dla najmłodszych. Rowerek – skuter jest wyposażony w pompowane kółka, wygodne uchwyty kierownicy, siodełko z regulowaną wysokością oraz drewnianą ramę. Charakterystyczna konstrukcja ułatwią wsiadanie i zsiadanie z rowerku. Rowerek biegowy marki Janod. Sprawdź cenę>>> Najwyższa jakość Rowerek biegowy PUKY to niemiecka gwarancja jakości i wieloletnie doświadczenie. Produkty marki PUKY wyróżniają się najwyższym bezpieczeństwem, ergonomiczną budową i świetną jakością wykonania. Rowerek LR 1L ma niski przekrok, co znacznie ułatwia wsiadanie i zsiadanie, a podnóżek zapewnia komfort i wygodę podczas zabawy. Rowerek jest wyposażony w pompowane koła, kierownicę oraz siodełko z możliwością regulacji wysokości, bezpieczne uchwyty kierownicy oraz wygodnie wyprofilowane siodełko. Rower Biegowy Dzieci Puky. Sprawdź cenę>>> Drewniany rowerek biegowy Milly Mally Ten rowerek z nadrukiem pingwina to coś idealnego dla małych miłośników zwierząt. Rowerek ma wygodne siodełko z możliwością regulacji wysokości, ramę z lekkiego drewna oraz solidne, pompowane koła z bieżnikiem o dobrej przyczepności do podłoża. Rowerek pomalowany został na żywy fioletowy kolor, który przypadnie do gustu zarówno chłopcom, jak i dziewczynkom. Drewniany rowerek biegowy marki MILLY-MALLY. Sprawdź cenę>>> Rowerek marki Kettler Ten rowerek biegowy marki Kettler jest wyposażony tak jak zwykły rowerek – ma hamulec ręczny oraz podpórkę. Oprócz tego ma oczywiście możliwość regulacji wysokości siedziska. Pojazd został wykonany z dobrej jakości materiałów z dbałością o każdy szczegół. Ponadto marka oferuje rowerki w wielu kolorach i modelach, więc z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie. Rowerek biegowy marki Kettler. Sprawdź cenę>>> Kinderkraft: rowerek biegowy z akcesoriami Rowerek Kinderkraft jest wykonany z drewna, przez co jest lekki, ale zarazem solidny. Jednoślad ma duże pompowane koła, dzięki czemu dobrze trzyma się drogi i jest idealny na pierwsze próby utrzymania równowagi. Poza tym, rowerek jest wyposażony w antypoślizgowe rączki, siodełko o regulowanej wysokości, a także torbę na drobiazgi i dzwonek, który sprawi frajdę każdemu malcowi. Wszystko zostało wykonane z dbałością o najmniejsze szczegóły. Rowerki biegowe Kinderkraft – zobacz więcej modeli i ich ceny>>> Rowerek biegowy Milly Mally dla dwulatka Rowerek biegowy MICRO marki Milly Mally został stworzony z myślą o najmłodszych. MICRO jest lekki, mały i bardzo poręczny, przez co można zabrać go na każdy spacer albo w podróż. Dzięki zastosowaniu podwójnych, dużych kółek jest stabilny, co jest pomocne podczas pierwszych lekcji jazdy na rowerze. Został wyposażony w ogranicznik skrętu kierownicy, antypoślizgowe kółka i wygodne siodełko. Poza tym, rowerek jest bardzo lekki – waży zaledwie 2 kilogramy. Wszystkie elementy pojazdu wykonano z najwyższej jakości, bezpiecznych materiałów. Malutki rowerek marki MILLY-MALLY. Sprawdź cenę>>> Rozwój niemowląt, Zakupy dla niemowląt Mata edukacyjna – dlaczego warto ją kupić i jaką najlepiej wybrać? Wielu rodziców zastanawia się, co musi się znaleźć w wyprawce dla ich dziecka, a zakup czego można sobie odpuścić, aby zmniejszyć koszty i liczbę kupowanych rzeczy. Jednym z dziecięcych akcesoriów,... Czytaj dalej → Zakupy dla niemowląt Wiosenna kolekcja 5-10-15 [ZDJĘCIA z lookbooka!] Za co lubię markę 5 10 15? W jej ofercie można znaleźć kolorowe ubranka właściwie na każdą okazję i pogodę. Do tego w rozsądnych cenach. Nie mogłam nie zajrzeć do... Czytaj dalej → Zakupy dla niemowląt, Zakupy Szkoła dobierania butów dla dzieci: 8 rad eksperta, które MUSISZ znać! Pierwszy raz w życiu możesz kupować nowe buty co 2-3 miesiące. I to bez jakichkolwiek wyrzutów sumienia! Z tym, że tym razem nie są to szpilki, ani nawet płaskie buty... Czytaj dalej → Zakupy dla niemowląt, Zakupy Kupujemy kombinezon dla niemowlaka: jaki wybrać? Maleńkie dziecko leżące w wózku marznie podwójnie. Dlatego zakup kombinezonu dla niemowlaka nie powinien być dziełem przypadku. W dużej mierze to od niego zależy, czy naszemu dziecku będzie ciepło nawet podczas zimowych... Czytaj dalej → Zakupy dla niemowląt Prezent na roczek z Ikei? Uwaga! Tekst “Prezent na roczek z Ikei? Czemu nie” nie jest sponsorowany. Sieć Ikea za niego nie zapłaciła (chociaż mogłaby:)). Prezent na roczek nie tylko dla dziewczynki Pamiętam jak dziś... Czytaj dalej → Zakupy dla niemowląt Gdzie kupić sukienki dla księżniczek? Sukienki dla małych księżniczek w pewnym wieku stają się atrybutem dnia codziennego. Niewygoda? Bzdura! Młoda dama nie potrzebuje też specjalnej okazji – wyjście do przedszkola jest wystarczającym uzasadnieniem, by włożyć... Czytaj dalej → Ciąża, Zakupy dla niemowląt Prezent dla przyszłej mamy Od bardzo dawna w Polsce urządzane są tradycyjne imprezy zwane pępkowymi. Świętuje się na nich szczęśliwe przyjście dziecka na świat i opija zdrowie świeżo upieczonego taty – zazwyczaj jeszcze w... Czytaj dalej → Boże Narodzenie, Prezenty, Zakupy dla niemowląt Jaki prezent dla niemowlaka na święta? 13 rzeczy, które rozwijają, inspirują i bawią Święta coraz bliżej. Niektórzy już powoli zaczynają się rozglądać się w poszukiwaniu inspiracji prezentowych, aby uniknąć kupowania na ostatnią chwilę i przedświątecznych tłumów w sklepach. Jak co roku, najczęściej poszukujemy... Czytaj dalej → Zakupy dla niemowląt Najlepszy stolik edukacyjny: który interaktywny stoliczek wybrać? Dzieci w wieku od sześciu do dwunastu miesięcy są jak mali naukowcy, którzy stale badają swoje otoczenie i testują przyczyny oraz skutki swoich działań. Stolik edukacyjny daje ciekawskim maluchom mnóstwo... Czytaj dalej → Zakupy dla niemowląt Swoboda malucha, spokój rodziców. Kiedy jest czas na pantsy? Kiedy następuje dobry moment na zmianę pieluch na pieluchomajtki, zwane pantsami? Prosta odpowiedź brzmi: kiedy i rodzice i dziecko są na taką zmianę gotowi. Jak wiemy jednak, nie wszystkie dzieci... Czytaj dalej → Zakupy dla niemowląt Czapeczki dla niemowląt Czapeczki dla niemowląt: śliczne, słodkie i ważne jednocześnie. Ich głównym zadaniem jest ochrona małej główki przed wyziębieniem, ale też przed przegrzaniem. To wystarczający powód, by nie zapominać o nich podczas... Czytaj dalej → Zakupy dla niemowląt, Dolegliwości niemowląt Rurki Windi – kateter rektalny dla niemowląt Gdy po raz pierwszy słyszy się nazwę “kateter rektalny” można być nieco zdezorientowanym, bo brzmi dosyć tajemniczo. Do czego służy i dlaczego pomaga maleństwom? Zacznijmy od krótkich wyjaśnień. Słowo “kateter”... Czytaj dalej → Wyprawka do porodu, Zakupy dla niemowląt Wyprawka dla noworodka cz. 2 – czy chusteczki trzeba mieć? Temat wyprawki dla noworodka to coś, co zaprząta głowę wyczekującym mamom i tatom na długo przed porodem. Internet pęka w szwach od list rzeczy „niezbędnych” dla noworodka i rodziców. Na... Czytaj dalej → Zakupy dla niemowląt Kupujemy leżaczek bujaczek. Te bujaczki same ululają maluszka [RANKING] Współcześnie rodzice mają do wyboru wiele gadżetów, które ułatwiają życie i czynią wychowanie i opiekę nad dzieckiem łatwiejszym. Dzięki niektórym z nim można zajmować się dzieckiem i innymi, domowymi obowiązkami,... Czytaj dalej → Zakupy dla niemowląt, Komunia, Zakupy Opaski dla dziewczynek Szykuje się “wielka okazja” i przydałby się biżuteryjny dodatek do wyjściowej sukienki? A może niesforne włoski nieodmiennie wchodzą w oczy Twojej córeczki? Powodów noszenia opasek dla dziewczynek można wyliczyć wiele…... Czytaj dalej → Wychowanie Twoje dziecko zachowuje się w ten sposób? To może oznaczać, że jest molestowane! Molestowanie dzieci to nadal dla wielu osób trudny temat, którego wolą w ogóle nie poruszać. Jednak rozmowa z naszymi pociechami o tym, jak się zachowywać, gdy wydaje im się, że... Czytaj dalej → Ciąża Jak dbać o siebie w ciąży? Upragnione dwie kreski na teście, potwierdzona przez lekarza dobra nowina, szalona radość Twoja, partnera i Waszych bliskich. Lub wręcz przeciwnie – totalne zaskoczenie, niedowierzanie, być może początkowa złość – bez... Czytaj dalej → Zdrowie dziecka, Zdrowie niemowlaka Po jakim czasie działa czopek? Gorączka u niemowlaka i u małego dziecka zawsze wywołuje stres w młodych rodzicach. Zadają sobie pytanie, jak dużą dawkę środka przeciwgorączkowego powinni podać maluchowi, po jakim czasie czopek zbija gorączkę... Czytaj dalej →
\n\n\n \n rower bez siodełka śmieszne
. 288 323 558 624 216 694 375 598

rower bez siodełka śmieszne