Pan Zieliński obliczył, że jego samochód spala średnio około 6,85 l benzyny na 100km. W baku jego samochodu mieszczą się 45 l paliwa.Czy taka ilość benzyny wystarczy do przejechania 600km!?. TAK/NIE Pompa paliwa nie lubi jazdy na tzw. rezerwie. Czym może zakończyć się notoryczne poruszanie się samochodem z małą ilością paliwa w baku? Jazda z małą ilością paliwa w baku to bardzo częsty w przypadek w świecie polskich kierowców. Aby nie odczuć skali wydatków, tankują oni kilka litrów paliwa w niedużym odstępie czasowym. Pozwala im to zachować płynność finansową przy braku konieczności rezygnowania z jazdy pojazdem. Taka praktyka niesie za sobą jednak także negatywne konsekwencje. Rezerwa - ilość paliwaRezerwa przeciętnego auta mieści ok. 10 % całkowitej pojemności baku, co oznacza, że gdy zapala się jej kontrolka, w zbiorniku znajduje się ok. 5-8 litrów paliwa. Zbyt częsta jazda na tak małej ilości paliwa w baku może przyczynić się do uszkodzenia pompy paliwa. Dlaczego?Zobacz też: Jak długo możemy jechać na rezerwie? Przegrzanie pompyPaliwo transportowane przez pompę paliwową do układu wtryskowego silnika, stanowi dla niej czynnik chłodzący. Odbierając od niej ciepło pozwala na obniżenie jej temperatury, nie dopuszczając tym samym do jej spalenia (zatarcia). Aby wymiana energii cieplnej była skuteczna ważne jest, by nie brakowało czynnika chłodzącego. Jeśli zatem w baku pozostaje ok. 2 litrów paliwa, a ruch auta powoduje jego poruszanie się po barku, to może dojść do sytuacji, w której pompa nie otrzyma paliwa zasysając powietrze. Jazda na tzw. „oparach” zwiększa diametralnie ryzyko awarii. Zapowietrzenie pompy paliwa i zamarznięcie wody w jej filtrzeInnym problemem związanym z notoryczna jazdą na rezerwie jest nadmierne gromadzenie się wody w zbiorniku. Im większa jest przestrzeń jaką bak jest wypełniony powietrzem, tym więcej wody może pojawić się na jego ściankach (zwłaszcza przy dużych amplitudach temperatur). O ile nieduża ilość wody zmieszana z paliwem nie powinna zaszkodzić silnikowi (mowa tu o jej śladowych ilościach), o tyle nagrodzenie się jej w filtrze paliwa może doprowadzić zimą do unieruchomienia pojazdu (na skutek zamarznięcia wody).Zobacz też: Ile kosztuje wymiana pompy paliwa? Osad w zbiorniku?Wiele kontrowersji dotyczących jazdy na rezerwie wzbudza teoria jakoby mała ilość paliwa w baku przyczyniała się do pompowania przez pompę paliwową osadów nagromadzonych w zbiorniku. Z logicznego punktu widzenia wydaje się być to nie prawdą, bowiem pompa zasysa paliwo z dna zbiornika, na którym gromadzi się większość zanieczyszczeń (najczęściej piasek). Z drugiej jednak strony warto zwrócić uwagę na to, że większa ilość paliwa w baku może skutecznie rozrzedzać ilość zanieczyszczeń jaka dostaje się w danej ilości do filtra pompy (w danej jednostce czasu), pozwalając najmniejszym jego frakcjom na dostanie się do pompy (które w małych ilościach nie zniszczą od razu układu wtryskowego pojazdu) Jeśli jednak roztwór paliwa i piasku posiada wysokiego stężenie zanieczyszczeń, to zassanie w krótkim czasie dużej porcji piasku, może po prostu zablokować filtr paliwa unieruchamiając auto. Chcesz dowiedzieć się więcej, sprawdź » Polski Ład. Ściąga dla przedsiębiorców, księgowych, kadrowych (PDF) 1 Jedną z najczęstszych pomyłek popełnianych przez kierowców podczas tankowania jest nalanie do baku samochodu jeżdżącego na olej napędowy benzyny. Aby zminimalizować ryzyko takich sytuacji, producenci aut projektują wlewy paliwa o różnej średnicy. Średnim zużyciem paliwa nazywamy ilość paliwa potrzebną do pokonania ściśle określonego dystansu. Jest nim zazwyczaj 100 km, stąd termin "średnie zużycie na 100 kilometrów" używane przy opisywaniu średniego zużycia paliwa przez dany samochód. Amerykanie mają nieco inne spojrzenie na to zagadnienie. Za oceanem ważniejsza od wiedzy, ile paliwa potrzeba do przejechania 100 km, jest świadomość, ile średnio mil można danym autem przejechać na każdym galonie paliwa. Jeżeli pewnym autem na 1 galonie paliwa można przejechać 50 mil, to średnie zużycie paliwa wyniesie w takim samochodzie około 5,7 l/100 km. 1 galon amerykański top 3,78 litra. Współczesne samochody są wyposażone w urządzenia, działające na zasadzie przepływomierzy, informujące kierowcę o chwilowym zużyciu paliwa. Rzeczywiste zużycie paliwa może się od tej wartości nawet znacznie różnić. Najdokładniejszy pomiar otrzymamy stosując poniższą zasadę:Najpierw musimy wiedzieć, ile zużyliśmy paliwa na danym odcinku. Po zatankowaniu auta (najlepiej do pełna, pozwoli nam to na łatwą ocenę przy następnym tankowaniu ile jej ubyło), zerujemy licznik kilometrów i ruszamy w trasę. Załóżmy, że w baku paliwa mieści się 50 litrów. Po przejechaniu 200 kilometrów pojechaliśmy na stację benzynową, gdzie przy kolejnym tankowaniu do pełna zużyliśmy 25 litrów to, że na przejechanie 200 kilometrów potrzebowaliśmy 25 litrów paliwa. Dzielimy ilość zużytego paliwa przez pokonaną odległość, po czym wynik mnożymy przez 100. W tym wypadku będzie to 25/200=0,125 i 0,125 x 100 = 12,5 litra na sto też: Optymalne obroty silnika Chcesz dowiedzieć się więcej, sprawdź » Kodeks kierowcy. Zmiany 2022. Mandaty. Punkty karne. Znaki drogowe
\n \n w baku samochodu mieści się 35 litrów paliwa
Koniecznie wyzbądź się tego nawyku. To wszystko sprawia, że faktycznie możliwe jest zatankowanie większej ilości paliwa, niż wynosi pojemność baku w danych podawanych przez producenta. Często ta różnica jest dość wyraźna i wynosi nawet kilka litrów. Jednocześnie nie oznacza to, że dystrybutory na stacjach paliw zawsze
Dwaj słupszczanie twierdzą, że zostali oszukani na stacjach benzynowych. Mówią, że liczniki dystrybutorów pokazały, że zatankowali o wiele więcej, niż mieści się w ich autach. A przez to, według nich, zapłacili za Klepin pojechał zatankować paliwo na stacji benzynowej Shell przy ul. Szczecińskiej w Słupsku. Poprosił pracownika stacji o nalanie oleju do pełna. W tym czasie Klepin poszedł do kasy, aby zapłacić rachunek. Zdziwił się, gdy usłyszał wysokość Okazało się, że do baku mojego audi 80 weszły 74 litry oleju napędowego, choć bak zalany do pełna nie mieścił nigdy więcej niż 65 litrów - denerwuje się Klepin. - Nie mogłem się pomylić, bo przecież tankuję ten samochód od 15 lat. Klepin złożył na stacji benzynowej reklamację. Odpowiedź dostał dopiero po dwóch tygodniach. Firma ubezpieczeniowa sieci Shell przysłała mu pismo z żądaniem dosłania dokumentów potrzebnych do rozpatrzenia jego skargi. Okazało się, że słupszczanin musi wysłać jeszcze: kopie obu stron dowodu rejestracyjnego auta, kopie dowodu osobistego, kopię polisy OC auta, kopię paragonu za tankowanie pojazdu. Ubezpieczyciel chciał także, aby Klepin ustalił wysokość odszkodowania, jakiego domaga się od firmy Shell. Sprawa jest w toku. Co ciekawe, Marek Zapolski, słupski rzecznik konsumentów przypomina sobie, że kilka lat temu takie same problemy z tankowaniem auta na tej samej stacji benzynowej miał inny kierowca. Podobny kłopot ma także inny słupszczanin. Właściciel rocznego seata ibizy tankował paliwo na stacji Oktan ul. Bohaterów Westerplatte. - Nalewałem paliwo do pełna z dystrybutora numer 7 - mówi nasz czytelnik. - Nalewałem tak długo, aż w pistolecie do nalewaka odskoczył bezpiecznik. Wówczas przerwałem i spojrzałem na dystrybutor. Okazało się, że jego licznik pokazał 51,47 litra paliwa. To niemożliwe, bo według instrukcji obsługi mojego auta do zbiornika mieści się maksymalnie 45 litrów. Tankowałem już wiele razy i nigdy nie weszło więcej niż czterdzieści kilka litrów. Kierowca seata zwrócił się z reklamacją do właścicieli stacji benzynowej. Ci jednak odrzucają roszczenia. - Nasze dystrybutory legalizowane były we wrześniu ubiegłego roku, więc niemożliwe, że mogły się rozregulować i zawyżać wyniki o ponad 10 procent - tłumaczy kierowniczka stacji Oktan. - Nie wiem, czy klient nie nalewał paliwa do zbiornika i do kanistra i dlatego zatankował więcej litrów. Ponadto w salonie seata powiedzieli mi, że to możliwe, aby zmieścić w baku siedem litrów więcej niż napisano w instrukcji. Sprawdziliśmy. Pracownik salonu seata poinformował nas, że nalanie do baku większej liczby litrów jest możliwe tylko wówczas, gdy naleje się paliwa pod korek. Słupszczanin zaznacza jednak, że nigdy nie nalewa tak dużo paliwa. Czy możliwe jest, aby schowało się gdzieś w kilka litrów paliwa więcej niż pomieści bak? - Przewody paliwowe są bardzo cienkie, a w filtr paliwa też nie jest duży - mówi Jacek Bogdanowicz, mechanik samochodowy ze Słupska. - W samochodzie może znaleźć się litr paliwa więcej niż w baku. Nalanie siedmiu litrów paliwa więcej jest technicznie niemożliwe.
Wyraźny wzrost cen dotyczy aut po liftingu z 2007 roku, za które trzeba zapłacić około 25-30 tys. zł. Są to zazwyczaj ładniejsze samochody, lepiej wykonane, w wielu obszarach poprawione i takie polecamy. Dużo mniej jest aut z ostatnich roczników, za które trzeba zapłacić około 35 tys. zł.

Moderator: Dziki Mar 7dziadek VIP Posty: 210 Rejestracja: 25 lis 2018, o 15:27 VIN: wdb2037061a401701 Silnik diesel wlałem do baku ok. 35 l benzyny ? Miałem ok. 25 l ropy w baku i dolałem 35 l benzyny. Jechałem ok. 2 km - wyłączyłem silnik i nie mogłem odpalić go ponownie próbowałem ok 8 x. Holowałem na lince 15 km -poczym spróbowałem odpalić i silnik normalni zapalił wyłączyłem po 15-20 sek Wiadomo że musze opróżnić bak i zalać ropą . Pytanie czy i co mogło się stać - np. pompa wtryskowa, wtryski ? Czy po wlaniu czystej ropy spróbować normalnie odpalić auto - na forum sugerują wymienić ewentualnie filtr paliwa i jeździć ? C220-CDI Automat COUPE 02r Przybek Moderator VIP Posty: 2573 Rejestracja: 8 lis 2017, o 02:23 VIN: WDB2032081F659063 Lokalizacja: Łódź Re: Silnik diesel wlałem do baku ok. 35 l benzyny ? Post autor: Przybek » 22 paź 2019, o 13:41 Filtr wymień, całą zawartość zbiornika wypompować. Potem nalać jakieś pół do 3/4 zbiornika dobrej ropy z dodatkiem około 100 ml najtańszego mixolu i jak to przepalisz to jeszcze raz zmiana filtra na wszelki wypadek. I nic się nie powinno dziać niedobrego. A gdyby się działo - nadmierne kopcenie, głośna praca wtrysków, mniejsza moc, nierówna praca - to ze 3 zbiorniki z dodatkiem mixolu (100ml/pełny kocioł) i jak nie zacznie się poprawiać to szukasz czy pompa czy wtryski do roboty. 7dziadek VIP Posty: 210 Rejestracja: 25 lis 2018, o 15:27 VIN: wdb2037061a401701 Re: Silnik diesel wlałem do baku ok. 35 l benzyny ? Post autor: 7dziadek » 23 paź 2019, o 14:09 Przybek pisze: ↑22 paź 2019, o 13:41 Filtr wymień, całą zawartość zbiornika wypompować. Potem nalać jakieś pół do 3/4 zbiornika dobrej ropy z dodatkiem około 100 ml najtańszego mixolu i jak to przepalisz to jeszcze raz zmiana filtra na wszelki wypadek. I nic się nie powinno dziać niedobrego. A gdyby się działo - nadmierne kopcenie, głośna praca wtrysków, mniejsza moc, nierówna praca - to ze 3 zbiorniki z dodatkiem mixolu (100ml/pełny kocioł) i jak nie zacznie się poprawiać to szukasz czy pompa czy wtryski do roboty. Po wypompowaniu paliwa zalałem 30 l ropy 'verwa'Orlen Auto zapaliło za pierwszym razem - lekko się 'zająkał' - obroty lekko czasami falują wlałem do tego pół baku l DIESELE SPULUNG Liqui Moly całą ilość i myslę że będzie ok. Dzieki All za poradę C220-CDI Automat COUPE 02r lechita VIP Posty: 643 Rejestracja: 8 maja 2016, o 17:09 VIN: WDB2030071F447330 Lokalizacja: mazowieckie Re: Silnik diesel wlałem do baku ok. 35 l benzyny ? Post autor: lechita » 23 paź 2019, o 22:22 7dziadek, opiłes się okowity, że benzyny nalałes do zbiornika? Wlej do pełnego zbiornika 100 ml oleju 2T żeby paliwo nie było zbyt ,,suche" i jedź na długą wycieczkę. Później uzupełnij zbiornik do pełnego stanu i nalej tylko oleju napędowego. A okowity napij się później... Największym wrogiem postępu nie jest błąd, lecz lenistwo. 7dziadek VIP Posty: 210 Rejestracja: 25 lis 2018, o 15:27 VIN: wdb2037061a401701 Re: Silnik diesel wlałem do baku ok. 35 l benzyny ? Post autor: 7dziadek » 24 paź 2019, o 02:21 To ten 'pompiarz' za dużo wlał w gardło tego wyższego oktanu - ja jestem niskooktanowy Zrobiłem tak jak napisałem powyżej i puki co jest ok więc nie będę zmieniał C220-CDI Automat COUPE 02r kiler22 VIP Posty: 426 Rejestracja: 1 paź 2017, o 21:20 VIN: WDB2032421F303416 Re: Silnik diesel wlałem do baku ok. 35 l benzyny ? Post autor: kiler22 » 24 paź 2019, o 10:14 ja to mam takie trochę dziwne pytanie Po co pytasz na forum jeśli sam wiesz lepiej ?? Ludzie radzą Ci (i bardzo dobrze radzą ) żebyś nalał oleju do dwusuwów ty wlewasz coś do czyszczenia wtrysków ?? To że samochód odpala i jedzie nie znaczy że nie zabijasz pompy i wtrysków "suchym" paliwem którego na bank w całości nie usunąłeś z układu paliwowego Twierdzisz że "póki co jest dobrze" ale jak zacznie się sypać coś z układu wtryskowego i wtedy nalejesz oleju czy znając życie przez swoją "mądrość" denaturatu czy kolejnej dawki płynu do wtrysków to już nic ne zmieni Nie masz poloneza czy tarpana który bez szkody przepalał wszystko łącznie z olejem rzepakowym z biedronki c200 kompresor + LPG WDB2032421F303416 em82 VIP Posty: 42 Rejestracja: 21 wrz 2018, o 23:07 VIN: WDB2030421A839168 Re: Silnik diesel wlałem do baku ok. 35 l benzyny ? Post autor: em82 » 9 lis 2019, o 19:55 7dziadek pisze: ↑22 paź 2019, o 11:06Meniu pisze: ↑22 paź 2019, o 10:46 A tam wlew do baku nie blokuje czasem pistoletu od benzyny? Nie .... to było za granicą PB zawsze uda się wlać do auta napędzanego ON, nigdy na odwrót. Nawet za granicą... W202-OM601, 75KM, Sedan W203-M271, 163KM Sedan R170-M111, 163KM, Roadster W209-M271, 163KM, Cabrio 7dziadek VIP Posty: 210 Rejestracja: 25 lis 2018, o 15:27 VIN: wdb2037061a401701 Re: Silnik diesel wlałem do baku ok. 35 l benzyny ? Post autor: 7dziadek » 10 lis 2019, o 06:18 em82 pisze: ↑9 lis 2019, o 19:557dziadek pisze: ↑22 paź 2019, o 11:06Meniu pisze: ↑22 paź 2019, o 10:46 A tam wlew do baku nie blokuje czasem pistoletu od benzyny? Nie .... to było za granicą PB zawsze uda się wlać do auta napędzanego ON, nigdy na odwrót. Nawet za granicą... Panowie .... co innego jest wlać do PB ON a co innego ON do PB - i mieli rację ci którzy pisali mi ' usuń 'mieszankę' nalej czyste ON i jeździć !! Mój mechanik [mądre chłopaczysko] na początku chciał regenerować/czyścić pompe i wtryski - ja powiedziałem ....spokojnie .... auto przejechało na "mieszance" to w tym czasie zdążyło się wypalić paliwo w filtrze. Cało paliwo usunięto nie zostało nawet 50 ml - filtr nowy zalany czystym olejem i......... miałem rację auto aktualnie pracuje bez problemu C220-CDI Automat COUPE 02r polofix VIP Posty: 1935 Rejestracja: 6 lis 2014, o 17:05 VIN: Lokalizacja: Turek/Dobra Re: Silnik diesel wlałem do baku ok. 35 l benzyny ? Post autor: polofix » 10 lis 2019, o 10:55 Dziadek, kolega M82 sugerował ci, że do diesla nalejesz benzyny, ale na odwrót nie, dlatego, że pistolet od ON ma grubszą wylewkę i nawet go nie włożysz. Co do 1200m na mieszance, to twierdzę, że właśnie na niej już jechałeś i nie ma tak, że z filtra ci wypalił ON i nie zdążył zaciągnąć benzyny. Widocznie te 1200m było jeszcze bezpieczne, bo dalej pewnie była by już sama benzyna. WDB2032451F248605 WDF63981113179735 4JGAB72EXXA108366 7dziadek VIP Posty: 210 Rejestracja: 25 lis 2018, o 15:27 VIN: wdb2037061a401701 Re: Silnik diesel wlałem do baku ok. 35 l benzyny ? Post autor: 7dziadek » 10 lis 2019, o 12:47 polofix pisze: ↑10 lis 2019, o 10:55 Dziadek, kolega M82 sugerował ci, że do diesla nalejesz benzyny, ale na odwrót nie, dlatego, że pistolet od ON ma grubszą wylewkę i nawet go nie włożysz. Co do 1200m na mieszance, to twierdzę, że właśnie na niej już jechałeś i nie ma tak, że z filtra ci wypalił ON i nie zdążył zaciągnąć benzyny. Widocznie te 1200m było jeszcze bezpieczne, bo dalej pewnie była by już sama benzyna. Pozwolisz że się nie zgodzę - trochę rachunków Załóżmy że auto pali 10L/100 to na jest 5km - robiąc km spaliłem ok. 150 ml ON a filtr mieści na pewno ok. no i nie mów że "sama benzyna" bo w baku była 'mieszanka' prawie pół na pół Odniosę się się jezzcz wypowiedzu poprzednika który stwierdził że cyt. "na bank w całości nie usunąłeś z układu paliwowego paliwo " to chyba stwierdził przez telepatię - a nawet gdyby zostało w baku tej mieszanki pół na pół to czystej benzyny było by a więc wlewając 30L ON do PB to było poniżej 1% - czy taka ilość ma jakieś znaczenie ??? Przecież jak słyszałem wielu kierowców szczególnie zimą dolewa ok. 2-3 L PB na bak ON aby poprawić parametry zapłonu C220-CDI Automat COUPE 02r polofix VIP Posty: 1935 Rejestracja: 6 lis 2014, o 17:05 VIN: Lokalizacja: Turek/Dobra Re: Silnik diesel wlałem do baku ok. 35 l benzyny ? Post autor: polofix » 10 lis 2019, o 15:41 Dziadek, zdaje się, że OM611 ma pompę paliwa wstępną, ale mniejsza o to. Część paliwa jest wtryskiwana do silnika, a część idzie przelewem do baku. Rotacja paliwa jest większa niż to co zużywa silnik. No i druga sprawa; jak odpaliłeś silnik, to filtr automatycznie napełniał się benzyną, która to mieszała się w nim i wtedy to robiła się już piorunująca mieszanka. Podejrzewam, że następnych 1200m byś nie przejechał. To paliwo, które zostało nic nie zrobi żadnych szkód. Tak jak piszesz na zimę robi się mieszankę z benzyną i nikomu to nie zaszkodziło, a tylko pomogło. Jedynie mógł się ruszyć syf ze zbiornika i filtr może się zapchać znowu po jakimś czasie. WDB2032451F248605 WDF63981113179735 4JGAB72EXXA108366

\n \n\n\n\n \n \nw baku samochodu mieści się 35 litrów paliwa

Kalkulator zużycia paliwa w samochodzie. Zatankuj auto do pełna i zanotuj liczbę litrów paliwa w baku. Wyzeruj licznik trasy lub (jeśli nie masz takiej możliwości) spisz stan licznika. Przejedź określony odcinek, np. 200 km. Zatankuj ponownie auto do pełna – zanotuj liczbę litrów paliwa.

{To najpopularniejszy artykuł na tym blogu – otwarty ponad 17 tysięcy razy} Każdy kontrakt na wykonanie robót budowlanych powinien być opłacalny. Im bardziej powodzenie kontraktu zależy od maszyn, tym staranniej należy oszacować i monitorować koszty ich posiadania i eksploatacji. Do tego potrzeba sporo wiedzy i umiejętności, których zwykle nie ma w nadmiarze ani właściciel maszyny, ani kierownicy budów/projektów. Powinna się tym zajmować osoba z odpowiednimi kwalifikacjami, wyposażona w nowoczesne narzędzia zarządzania eksploatacją. Składniki kosztów eksploatacji: 1. paliwo 2. okresowa obsługa techniczna, w tym: 2a. obsługa układu hydraulicznego 2b. obsługa układu oczyszczania spalin 3. naprawy 4. narzędzia robocze 5. ogumienie/podwozie gąsienicowe W tym artykule nie zajmuję się niżej wymienionymi kosztami związanymi z eksploatacją maszyn: koszty utrzymania operatorów koszty utrzymania personelu działu eksploatacji koszty transportowania maszyn koszty spowodowane przez postoje i przestoje maszyn. Koszty paliwa Planowane koszty paliwa określamy mnożąc cenę jednego litra przez przewidywane zużycie w litrach. Wielkość tego zużycia jest wynikiem pomnożenia liczby planowanych motogodzin pracy silnika maszyny przez jego jednostkowe zużycie paliwa. Jest ono wyrażone w litrach na motogodzinę (mtg), czyli godzinę pracy silnika. Nie zawsze najniższe zużycie paliwa na motogodzinę jest najkorzystniejszym wynikiem. Na przykład niskie zużycie godzinowe jest wtedy, gdy silnik pracuje zbyt często na biegu jałowym, lub gdy koparka w czasie dojazdu z miejsca nocnego postoju do miejsca pracy zużyje pewną ilość paliwa na motogodzinę, ale nie wykona żadnej produkcji. Różnice dla różnych warunków pracy są olbrzymie. Wykres poniżej pokazuje zużycie paliwa w litrach na motogodzinę przez przypadkowo wybrane maszyny wyprodukowane wiele lat temu. Dolny odcinek linii, to średnie zużycie przy lekkim obciążeniu. Szersza część odcinka pokazuje zużycie przy średnim obciążeniu, górna część odcinka, to zużycie w najtrudniejszych warunkach. Rodzaje obciążenia są zdefiniowane przez producentów maszyn. Te dane pokazują, że zużycie paliwa zależy w większym stopniu od warunków pracy, niż od marki maszyny. W najtrudniejszych warunkach maszyny zużywają dwa razy więcej paliwa, niż w warunkach najłatwiejszych. Trzeba pamiętać, że zużycie paliwa rośnie drastycznie podczas jazdy maszyny i tego nie uwzględniają dane na wykresie. Na przykład ładowarka Volvo L120F (nie pokazana na wykresie) zużywa od 13 do 23 litrów na motogodzinę, ale podczas jazdy na dłuższym dystansie z pustą łyżką i z pełną prędkością zużyje nawet 36 litrów, co oznacza 2,4 razy więcej, niż podczas pracy przy średnim obciążeniu, gdy zużywa średnio 15 l/mtg. Wykres pokazuje dane z dłuższego okresu eksploatacji. Podczas kilkugodzinnego pomiaru testowego zużycie paliwa może okazać się jeszcze wyższe, bo maszyna pracuje wtedy przez cały czas z pełną wydajnością, a to nie jest na co dzień realne. Koszty paliwa są największą częścią kosztów maszyny na budowie i można tu popełnić największy błąd. Ocena zużycia paliwa na podstawie danych producenta maszyny jest bardzo trudna. Najniższe ryzyko podejmują ci przedsiębiorcy, którzy gromadzą systematycznie dane o zużyciu paliwa przez ich maszyny pracujące w różnych warunkach. Efektywność wykorzystania paliwa Mnożąc zużycie na motogodzinę [l/mtg] przez cenę paliwa [zł/l] otrzymujemy godzinowy koszt paliwa [zł/mtg]. Byłoby dobrze, aby ten wskaźnik był jak najniższy, z zastrzeżeniem, że nie może to wynikać z nieprawidłowej eksploatacji. Dla przedsiębiorcy ważniejsze jednak jest uzyskanie jak najniższej wartości wskaźnika efektywności wykorzystania paliwa. Ten wskaźnik mówi, ile litrów paliwa trzeba zużyć, aby otrzymać jedną tonę produkcji. Dla wygody definiuje się go dla 100 ton produkcji (ilość wykopanego, załadowanego lub przewiezionego materiału) wykonanej przez maszynę w ciągu motogodziny. Wskaźnik obliczamy dzieląc zużycie paliwa na motogodzinę [l/mtg] przez produkcję jednostkową [t/mtg] razy 100 lub dzieląc ilość paliwa przez wykonaną przy jego użyciu produkcję razy 100. Czynniki wpływające na zużycie paliwa Zużycie paliwa przez konkretną maszynę zależy od takich czynników jak: marka i model maszyny jakość paliwa warunki atmosferyczne dobór maszyny do zadania warunki placu budowy jakość i stopień zużycia narzędzi roboczych stan techniczny maszyny dobór i eksploatacja ogumienia/podwozia gąsienicowego sposób ustalania ilości zużytego paliwa umiejętności operatora motywacja operatora. 1. Marka i model maszyny Wybór konkretnego modelu maszyny oznacza zaakceptowanie zdefiniowanego przez projektantów zużycia paliwa w litrach na motogodzinę pracy w określonych warunkach. Maszyny różnych producentów napędzane przez taki sam silnik mogą mieć bardzo różniące się zużycie paliwa. To jest rezultat dostrajania silnika do innych zespołów maszyny i takich warunków pracy, które marketingowcy uznali za najbardziej typowe w danym segmencie rynku. Wybór modelu maszyny oznacza również zgodę na zaprojektowaną przez producenta zależność zużycia paliwa od niżej wymienionych pozostałych czynników. Przy czym nabywca raczej nie otrzyma konkretnej informacji o wrażliwości maszyny na poszczególne czynniki. Producenci unikają podawania szacunków zużycia paliwa przez ich maszyny. Jest im łatwo, bo w odróżnieniu od samochodów, nie ma międzynarodowych norm określania przeciętnego zużycia paliwa przez maszyny budowlane. To jest bardzo wygodne dla wszystkich producentów, więc nie należy się spodziewać, że takie normy zostaną opracowane. Nie przedstawiając dowodów producenci mogą się chwalić w materiałach marketingowych, że nowy model jest jeszcze oszczędniejszy, niż poprzedni. Niestety, nie zawsze jest to prawda. Można zaakceptować większe zużycie paliwa przez nowy model maszyny, jeśli jednocześnie zapewniony jest odpowiedni wzrost praktycznej wydajności. Nie powinniśmy zgadzać się na wyższe zużycia paliwa, jeśli jest spowodowane koniecznością dostosowania silnika do ostrzejszych wymagań czystości spalin. W przypadku dużych projektów należy zapewnić sobie możliwość przetestowania konkurencyjnych maszyn w przewidywanych warunkach ich pracy. Wynik prawidłowo przeprowadzonego pomiaru zużycia paliwa w większości przypadków przesądzi o wyborze maszyny. Może się jednak okazać, że decydująca dla sukcesu budowy jest zdolność serwisowa najbliższego oddziału serwisu, bo niedotrzymanie napiętego harmonogram projektu jest obwarowane drakońskimi karami. 2. Jakość paliwa Niższa wartość opałowa daje niższą moc silnika, więc trzeba zużyć więcej paliwa aby wykonać tę samą pracę. Niższa wartość opałowa może być spowodowana na przykład zmieszaniem z paliwem różnych tańszych płynów. Zanieczyszczone paliwo stwarza większy opór przepływu przez filtr paliwa, więc może spowodować zmniejszenie mocy silnika. Używanie niskiej jakości paliwa powoduje przyspieszone zużycie układu paliwowego i nieutrzymywanie wymaganego ciśnienia i przepływu, a to zwiększa zużycie paliwa. Oszczędność na cenie paliwa nie pokryje kosztu wymiany wtryskiwaczy i innych elementów, o filtrze cząstek spalin (DPF) nie wspominając. 3. Warunki atmosferyczne Urabianie zmarzniętego gruntu wymaga znacznie więcej energii, czyli paliwa. Zmarznięty grunt utrudnia napełnienie łyżki, więc trwa to dłużej. Rozgrzewanie gęstych olejów w zespołach maszyny trwa znacznie dłużej w niskich temperaturach, a gęsty olej, to niższa sprawność mechanizmów i większe zużycie paliwa. 4. Dobór maszyny do zadania Liczba i wielkość samochodów obsługujących koparkę lub ładowarkę musi zapewnić jej ciągłą pracę. Oczekiwanie na wywrotki, to duży czas pracy silnika na biegu jałowym. W rezultacie godzinowe zużycie paliwa będzie z tego powodu zadziwiająco niskie. Niestety, wielkość produkcji z litra paliwa będzie również bardzo niska. Dodatkową stratą jest to, że zostanie wykonana zbyt wcześnie okresowa obsługa techniczna, która jest nakazana co określoną liczbę motogodzin naliczonych przez licznik maszyny. Poniższy wykres pokazuje udział czasu pracy silnika na biegu jałowym dla przykładowej ładowarki służącej do odspajania gruntu i transportowania go na pewną odległość. Załóżmy, że maszyna pracuje codziennie według licznika przez 8 motogodzin. Średnio przez 2,8 motogodziny dziennie (8 × 35%) maszyna stoi z włączonym silnikiem nie wykonując żadnych ruchów roboczych. Po 63 dniach licznik motogodzin pokaże, że już czas na okresową obsługę techniczną przypadającą co 500 motogodzin. W rzeczywistości tylko silnik wymaga obsługi, bo jego wał korbowy obracał się przez tyle godzin. A skrzynia biegów, mosty napędowe i układ hydrauliczny w czasie 175 motogodzin (500 × 35%) nie wykonały żadnej pracy. Oczywiście osiągnięcie 100% wykorzystania jest praktycznie niemożliwe ze względu na uzasadnione przerwy w pracy operatora i maszyny. Jednak są przypadki, gdy udział czasu pracy silnika na biegu jałowym jest bliski 50%. Lepiej to wiedzieć i zmienić, niż cieszyć się z niskiego godzinowego zużycia paliwa. Nieodpowiedni dobór maszyny do zadania, to na przykład: używanie koparki zamiast spycharki, ładowarki lub spycharki, zamiast równiarki albo zgarniarki, zbyt długa odległość spychania, czy spychanie pod górę. Wielkość i rodzaj maszyny muszą być odpowiednie do zadania oraz do ilości i rodzaju maszyn pracujących w ciągu technologicznym. 5. Warunki placu budowy Maszyna musi być ustawiona na stanowisku pracy zgodnie z regułami sztuki operatorskiej. To zapewni najkrótszy cykl roboczy i wyższą wydajność z litra paliwa. Na pewno zwróci się koszt utrzymania w dobrym stanie miejsca pracy i dróg dojazdowych. Produkcja będzie wyższa, a zużycie paliwa niższe, jeśli maszyna nie będzie grzęzła lub ślizgała się w błocie albo poruszała zbyt wolno na źle utrzymanym spągu. Nie należy używać maszyny do dłuższych przejazdów. Większość maszyn nie jest do tego przeznaczona. Ładowarka jadąca z pustą łyżką przy pełnych obrotach silnika może zużyć trzykrotnie więcej paliwa, niż podczas zwykłego cyklu roboczego. Właściwe zorganizowanie miejsc postoju kosztuje mniej, niż paliwo zużyte na bezproduktywne dojazdy. Do tego dochodzi koszt zużycia podwozia gąsienicowego lub ogumienia i układu napędowego. 6. Jakość i stopień zużycia narzędzi roboczych Zużyte zęby łyżki lub lemiesze powodują większe opory skrawania, czyli trzeba zużyć więcej paliwa na odspojenie tej samej ilości materiału. Łatanie poprzecieranej łyżki coraz grubszymi płatami zwykłej blachy zwiększa masę łyżki. Mało użyteczne jest zużywanie paliwa na dźwiganie niepotrzebnej masy tysiące razy. 7. Stan techniczny maszyny Ślizgające się sprzęgła w skrzyni biegów doprowadzą do poważnej awarii, ale przedtem spowodują wyższe zużycie paliwa. Zanieczyszczone filtry powietrza powodują, że wtryśnięte do komory spalania paliwo nie spala się w optymalny sposób. Koszt wymiany zużytych wtryskiwaczy jest wysoki, ale na pewno niższy, niż koszt podwyższonego zużycia paliwa. 8. Ogumienie/podwozie gąsienicowe Niewłaściwe ciśnienie lub nieodpowiednie opony, to wyższe opory ruchu maszyny lub poślizg kół. Więcej na temat doboru i eksploatacji ogumienia znajdziesz w poradniku Guma i powietrze. Zużyte koła napędzające w spycharce gąsienicowej, to przeskakiwanie łańcucha gąsienicy (odpowiednik poślizgu kół). 9. Sposób ustalania ilości zużytego paliwa Zużycie paliwa nie powinno być określane tzw. normą spalania do rozliczenia przez operatora. W jakiś niezrozumiały sposób, niezależnie od warunków pracy, będzie zawsze na poziomie tej normy. Zamiast tego należy zastosować skuteczne sposoby pomiaru rzeczywistego zużycia. Nie są do tego konieczne skomplikowane systemy techniczne. Najtaniej jest stworzyć taki system i kulturę pracy, w której operator czuje się odpowiedzialny za zużycie paliwa na jednostkę produkcji. Wówczas nie ma wątpliwości: czy ilość paliwa wlana do zbiornika jest taka sama, jak na fakturze czy paliwo wypływa ze zbiornika paliwa maszyny wyłącznie do komory spalania silnika czy silnik nie pracuje zbyt długo na biegu jałowym czy tryb automatycznego sterowania mocą silnika jest odpowiedni do warunków pracy czy maszyna jest dopasowana do organizacji pracy na budowie. Instalowanie różnych dodatkowych układów mierzących ilość zużytego paliwa utrudnia jego kradzież, ale w najmniejszym stopniu nie wpływa na sposób operowania maszyną i pozostałe czynniki zużycia paliwa. Zdarza się, że budowa otrzymuje fakturę za paliwo zatankowane przez autocysternę do wszystkich maszyn na budowie, bez wyszczególnienia poszczególnych maszyn. Nie można nazwać rozsądnym tego sposobu pomiaru ilości zużytego paliwa. Trudno mówić o kosztach paliwa, jeśli maszyna ma niesprawny licznik godzin pracy albo stan licznika nie jest wpisywany na dokumencie tankowania paliwa. Koszt nowoczesnego systemu kontroli zużycia paliwa jest spory. Zwłaszcza, gdy chcemy mieć pełną zdalną kontrolę nad zbiornikami paliwa w maszynach i cysternach je tankujących oraz w zakładowej stacji paliw. Warto jednak sprawdzić, czy rozmiar floty maszyn i ilość paliwa zużywanego w ciągu roku nie uzasadniają już takiej inwestycji. 10. Umiejętności operatora Ukończenie kursu dla maszynistów nie daje żadnej gwarancji, że operator potrafi pracować oszczędnie. Warto jest zlecić serwisowi przeprowadzenie szkolenia poprawiającego umiejętności operatora w tym zakresie. Serwis wykorzysta zainstalowany w maszynie system monitorujący do analizy pracy operatora oraz przeprowadzi obserwację bezpośrednią na placu budowy. Po zakończeniu szkolenia wykona ponownie analizę sposobu pracy kursanta. W ten sposób można sprawdzić, czy szkolenie było skuteczne i czy jego koszt się szybko zwróci. Operator powinien umieć zorganizować stanowisko pracy maszyny w sposób, który zapewni najniższe zużycie paliwa na jednostkę produkcji. Bez zapoznania się z podręcznikiem obsługi maszyny operator nie domyśli się, jaki tryb pracy hydrauliki i silnika ustawić, aby zapewnić najniższe zużycie paliwa w danych warunkach. Operator, który doprowadza do ślizgania się kół lub gąsienic, albo nie potrafi wykorzystać pełnej pojemności łyżki, nie powinien być dopuszczony do pracy. 11. Motywacja operatora Każdy kierowca samochodu wie, że jeżdżąc agresywnie zużyje znacznie więcej paliwa, niż jeżdżąc płynnie. W przypadku maszyny różnica w zużyciu paliwa między operatorami sięga 10-12%. A mówimy o średnim zużyciu paliwa rzędu dwudziestu kilku litrów na motogodzinę (przeciętna ładowarka z łyżką około 4m³). Dobrze nastawiony do firmy operator mógłby zaoszczędzić dla niej 2-3 litry na motogodzinę, czyli kilkaset tysięcy złotych w ciągu kilku lat (2,5 l/mtg × 20 000 mtg × 5,50 zł/l = 275 000 zł). Jeśli przedsiębiorca nie znajdzie sposobu na zainteresowanie operatora kosztami eksploatacji, to koszt maszyny będzie na pewno wyższy, niż planowany. Oczywiście, wprowadzenie jakiegoś finansowego systemu motywacyjnego nie będzie łatwe, jeśli w firmie nie ma systemu rejestrowania ilości paliwa i wykonanej produkcji dla każdej maszyny osobno. Jest to również niemożliwe w firmach, gdzie operatorów traktuje się tak, jak słabo wykwalifikowaną siłę roboczą, której jedynym celem jest okradanie pracodawcy. Przykład kalkulacji kosztów paliwa Załóżmy, że przykładowa ładowarka w czasie całego okresu eksploatacji trwającego 20 000 motogodzin zużywa średnio 20 litrów paliwa w ciągu motogodziny o cenie 5,50 zł za litr. Wówczas koszt paliwa wynosi 20 l/mtg × 5,50 zł/l = 110 zł/mtg. W czasie 20 tysięcy motogodzin pracy za paliwo trzeba zapłacić 2,2 mln zł. Poważniejsze potraktowanie choćby kilku z kilkunastu wymienionych czynników może obniżyć średnie zużycie paliwa co najmniej o 10% czyli o 11 zł/mtg pracy. Koszt eksploatacji maszyny będzie niższy o 220 tysięcy złotych. TEMPUS FUGIT
\n \n \nw baku samochodu mieści się 35 litrów paliwa
. 464 522 792 158 750 657 177 536

w baku samochodu mieści się 35 litrów paliwa