Szybka do zrobienia zupa rybna, dobra na każdą okazję. Zrobiona z samych filetów ryby, z dodatkiem warzyw: startej marchewki i pietruszki. Zupa zabielana jest śmietaną (mimo tego nadal jest lekka) i posypana natką lub koperkiem. Można ją zrobić na bulionie warzywny, oczywiście różne wariacje rybnych bulionów też wchodzą w grę.
DZIKA, ZIMNA, NIE MROŻONA ! Jednym z niekwestionowanych celów nadmorskich wojaży jest zjedzenie ryby - świeżej. Na początku studiujemy menu. Restauratorzy grają w nim ceną i nazwą, która często informacją nie jest. Czemu nie informują, które z oferowanych dań przyrządzono z ryb lokalnych, które są morskie, które słodkowodne, tropikalne lub polarne, które w końcu to ryby dzikie, a które hodowlane? Skąd klient ma to wiedzieć? Internetu przy talerzu zwykle nie ma - nie „wygoogla”. Szczęście, jeśli kelnerka lub kelner znają się co nieco na kulinarnej ichtiologii. Polując na rybę świeżą, szukamy jej zwykle blisko morza, co gwarancją tego atrybutu być nie musi. Pory roku przy konsumpcji lub nabywaniu ryb raczej pod uwagę nie bierzemy, choć inne nasze doświadczenie podpowiada, że i w morzu, jak w ogrodzie, może występować sezonowość. Są miesiące, że ryby są tłuste, są i takie, gdzie czas ich rozrodu powoduje wielką utratę smakowych walorów. Nasze doświadczenie z zakupem na przykład smacznych truskawek czy pomidorów podpowiada nam istnienie ważnych dla smaku jedzonych potraw przyrodniczych reguł. Bywa też, że jest okres ochronny dla danego gatunku i szans na legalną świeżą rybę być nie powinno. Są jednak wyjątki i niektóre jednostki rybackie mogą je łowić. Często determinuje to lokalizacja łowiska i stan zasobów w danym regionie. Są zatem stada „zachodnie” i „wschodnie”. Jedne są chronione, inne nie. Ryby wówczas przemieszczają się już jako złowione, zamrożone lub nie, po szosach i czasami całkiem świeże, dostarczone samochodami trafiają do odległych sklepów lub restauracji w innej części wybrzeża. Nie ma jednak lepszej metody i pewności pozyskania najlepszej jakości ryby niż kupno jej prosto od rybaka. Najlepiej zrobić to późną jesienią, zimą i wczesną wiosną. Ryby te są wówczas najlepszej jakości, a ich smak jest wyborny. Dzieje się tak z kilku przyczyn. Gdy ryba wpada w sieci o zimnej porze roku, niska temperatura wody (0-5°C) gwarantuje jej dłuższe przetrwanie w dobrym stanie. W lecie ma ona ku temu małe szanse, gdyż woda jest ciepła (15-20°C). Śnięta, psuje się wówczas w takiej wodzie niemal tak samo szybko, jak pozostawiona na stole w kuchni. Zatem lepiej jest szukać dobrych ryb zimą. O tej porze roku większość intensywnie żeruje. Zawartość ważnych dla naszego zdrowia tłuszczów osiąga w ich tkankach optymalny poziom, a walory smakowe rosną. Dobrym przykładem jest popularny dorsz (wątłusz, pomuchel), który w okresie zimy cechuje się doskonałą kondycją. Żeruje na tłustych o tej porze roku śledziach i szprotach. Podobnie świetne są płastugi - stronie, gładzice i skarpie, a bałtyckie śledzie i szproty (przysmak dorszy i ryb łososiowatych) - wręcz bajeczne. Warto zresztą zwrócić uwagę także na tutejsze wędrowne trocie i łososie. Trudne dziś do kupienia, ale warte wysiłku pozyskania. Nie ma lepszego wędzonego szprota niż zimowy. Niestety w Helu nie ma już wędzarni tej ryby. Należy wybrać się do pobliskiej Jastarni. Także tam, jak i w Kuźnicy, można jeszcze natrafić na miejsca tradycyjnie wędzonych (na zimno!) łososiowych i trociowych płatów. Upolowanie dobrej ryby wymaga zatem wysiłku. Na początku należy sprawdzić, gdzie jest rybacka przystań lub port. Jest ich coraz mniej. Pewniakiem na świeżą rybę jest Hel - miasto na rybach zbudowane już ponad 600 lat temu. Przychodząc do helskiego portu między godziną dziesiątą a czternastą, możemy spotkać małe kutry bądź łodzie rybackie wracające zwykle o tej porze z łowisk. Właśnie od tych rybaków mamy możliwość zakupu najlepszych morskich ryb, naszych bałtyckich, dzikich. Odwiedzając choćby z tego powodu Hel zimą, unikniemy wielu niedogodności. Korków na drodze nie ma, szlaki i miejskie chodniki wolne są od tłoku, plaże puste, a w restauracjach jest dużo swobodnego miejsca. Na ich kuchennym zapleczu powinny czekać na nas świeżo złowione ryby - najlepsza przynęta na wyrafinowanych turystów. Tekst i foto: Krzysztof E. Skóra & Ernest Muża Źródło: UG
Na první pohled musíte poznat, jestli je ryba čerstvá. Lesklá, kluzká a pružná kůže, jasné oči a růžové žábry. Šupiny by měly přilnout k tělu a její vůně nesmí být intenzivní. Dobrá ryba klesne ke dnu, pokud si doma budete dělat test čerstvosti. Záleží hodně na prostředí, ve kterém jsou ryby chované. Karmienie fok w fokarium na Helu Stacja Morska Uniwersytetu Gdańskiego Wskazania termometru przez cały dzień nie przekraczały 0 stopni. Mimo to na pierwszym karmieniu w helskim fokarium zameldowało się z nami około 70 osób. Podczas karmienia helskich fok obserwowaliśmy, jak zmieniła się w ostatnich latach Stacja Morska Uniwersytetu Gdańskiego i jej otoczenie. Ofertę muzealno-edukacyjną stacji poszerzył Dom Morświna - placówka poświęcona bałtyckim obserwacjom morświnów, a także delfinom i wielorybom. A bieżący dorobek Stacji Morskiej widoczny jest między innymi na stronie prowadzonej wspólnie z WWF, w postaci tras, pokonywanych przez foki, uratowane przez pracowników stacji i ponownie wypuszczone na wolność. Nowe pomosty na helskim cyplu Nowe pomosty i kładki wzdłuż wybrzeża Hel i Półwysep Helski są bez wątpienia jednym z naszych ulubionym miejsc w Pomorskiem. Jednak od poprzedniej wizyty najbardziej zaskoczyły nas nowe pomosty i kładki pobudowane wzdłuż wybrzeża. Pomosty wraz z efektownymi, oszklonymi wiatami pojawiły się w mieście, pomiędzy fokarium a terenem portu wojennego, a także dalej, dłuższe, na samym helskim cyplu. Wzmocniono brzegi, odbudowano nadbrzeżne drogi, zagospodarowano stanowiska artylerii z czasów zimnej wojny, w końcu dodano dziesiątki tablic edukacyjnych, umocowanych w podestach. Wszystko robi spore wrażenie! Odnowiona bateria artylerii stałej Na skutek zmian ten fragment Mierzei Helskiej odmieniono nie do poznania, co na pewno budzić może kontrowersje u krajobrazowych purystów. Zamiast odrywanego po kawałku podczas sztormów lądu, podmywanych umocnień brzegu i obiektów militarnych, dzisiaj jest szeroka, utwardzona trasa, zachęcająca do poznawania tej części Helu. Na pewno na zmianach zyskała oblężona przez turystów przyroda Helu, ale także sami turyści i spacerowicze. A jak bardzo te miejsca się zmieniły, pokazują zdjęcia z naszej wycieczki na nartach biegowych po Helu sprzed kilku lat. Widok z Góry Szwedów Widok na morze z Góry Szwedów Jak podczas każdego z naszych ostatnich pobytów na Helu zajrzeliśmy na Górę Szwedów. To wciąż w jakiś tajemniczy sposób bardzo wyjątkowe dla nas miejsce. Bez tłumów ludzi, z przepięknym widokiem na naturalne wybrzeże Bałtyku, pierwiastkiem legendy dotyczącym powstania dawnej latarni morskiej. Krótka przerwa w zachwycających okolicznościach przyrody, kilka łyków gorącej kawy, parę beztroskich zdjęć i ruszaliśmy w dalszą drogę. Bez żalu, bo pewnie nie minie kilka miesięcy i znów tu zawitamy. Swoją drogą, marzy mi się tu nocleg w namiocie... Zimowi rowerzyści na Helu Mimo że nie zdarza nam się często podróżować w takich temperaturach na rowerach, to droga mijała bardzo przyjemnie. Zresztą temperatura... ma tylko wielkie oczy ;-). W środkowej części trasy obydwoje nawet zdjęliśmy z siebie kurtki puchowe Yeti - było nam za ciepło. Zostaliśmy w bieliźnie termicznej na biegówki i 2,5-warstwowych kurtkach. Hel ma to do siebie, że większą część trasy po nim odbywa się w gęstym lesie, który chroni przed wiatrem. I nawet nie byliśmy jedynymi rowerowymi turystami na Helu tego dnia! Łodzie z Jastarni w zachodzącym słońcu Z powodu krótkiego, zimowego dnia nie zwiedzaliśmy obiektów muzealnych i militarnych Helu. Zapraszam do artykułu, w którym opisuję zwiedzane bunkry i fortyfikacje na Helu - może latem wybierzemy się by aktualizować informacje o dostępnych miejscach, chociażby w związku z otwarciem terenów portu wojennego. Gorąco też namawiam do krótkiej lektury i przejrzenia zdjęć z naszej narciarskiej wycieczki po Helu - śnieżne szaty nadają Helowi wyjątkowego uroku. Pociąg Pomorskiej Kolei Metropolitalnej Na Hel nową Pomorską Koleją Metropolitalną Nie byłbym sobą nie wspominając, że naszą zimową podróż na Hel zaplanowaliśmy wykorzystując wyłącznie transport publiczny. I to nie byle jaki - bo połowę trasy w każdą ze stron pokonaliśmy pociągami nowej Pomorskiej Kolei Metropolitalnej. Zamiast dojeżdżać do głównej trójmiejskiej linii SKM, by dostać się do Gdyni, łatwiej nam było skorzystać właśnie z PKM-ki, której przystanek mamy niedaleko domu. A po drodze mieliśmy jeszcze możliwość obserwować z satysfakcją wrażenie, jakie robi PKM na obcokrajowcach, wsiadających do niej na przystanku Gdańsk Port Lotniczy. Ale niestety, do brzydkiego logo Pomorskiego nie mogę się przyzwyczaić... Ostatnie zdjęcie na Mierzei Helskiej Koszt kolejowy biletów nie zachęca do podróży Mimo wszystkich wygód, jakie pomorscy przewoźnicy kolejowi przygotowali dla podróżujących z rowerami - pociągów z przedziałami rowerowymi, nowo wybudowanych lub "tylko" wyremontowanych przystanków kolejowych - łączny koszt podróży na trasie Gdańsk-Gdynia-Hel i z powrotem zdecydowanie nieprzyjemnie nas zaskoczył. Za transport jedynie nas dwojga zapłaciliśmy niemal 90 złotych. A jeśli jeszcze dodać do tego koszty obiadu, mniejszych wydatków jak bilety wstępu, kawa, czy baton po drodze, a może i pomnożyć je w przypadku rodziny z dziećmi, koszty biletów na pewno nie będą czymś, co zachęca do weekendowych wycieczek z rowerem w te strony. W oczekiwaniu na ranny pociąg PKM We wnętrzu pociągu PKM Rowery na hakach w pociągu Pesa Pociąg Pesa Pomorskiej Kolei Metropolitalnej w Gdańsku Osowej Pociąg z Helu do Gdyni Widoki ze stacji Władysławowo Port Widoki z pociągu na Zatokę Gdańską Szynobus na stacji w Helu Widok na wraki przy porcie wojennym w Helu Dom Morświna w Helu Ryba z plastikowych butelek zwrotnych Na drewnianych pomostach koło fokarium w Helu Widok z fokarium w Helu Karmienie fok, w tle budynek Stacji Morskiej UG Karmienie fok Zabawy fok z piłką Foki z helskiego fokarium Budynek edukacyjny fokarium w Helu Fokarium przy Stacji Morskiej UG w Helu Helskie klimaty architektoniczne Zabytkowe budynki przy Wiejskiej Restauracja Maszoperia, Hel Odnowiona 27. Bateria Artylerii Stałej na Helu Rowerami po zimowym Helu Kaszubska tablica "Hel. Początek Polski" Pomosty na plaży w Helu Widok na Zatokę Gdańską Nowy helski krajobraz W słoneczny dzień na Helu Tablica edukacyjna zamontowana pod pomostem Zabezpieczone wybrzeże Helu Nadbałtycki krajobraz na Helu Weekendowi spacerowicze na Helu Zimowi rowerzyści Tablice informacyjne zamontowane pod pomostami Pomosty nad wydmami wzdłuż bałtyckiej plaży Cieszą zmiany w mieście, otwierające Hel na całorocznych turystów. Imponuje rozmach i odwaga przy budowie nadmorskich pomostów. Po remoncie linii kolejowej znów kursują wygodne szynobusy, choć aż półtorej godziny potrzebne do pokonania pociągiem trasy z Gdyni do Helu wrażenia już nie robi. I ta cena... Zawsze to jednak wciąż lepsze niż zapychanie helskich ulic swoim samochodem i stanie w korkach. Odwiedzajcie więc Hel - "początek Polski" :-)

Jednak połowa sukcesu w przypadku tej potrawy to dobra ryba. Zdaniem ekspertów od gotowania do sushi najbardziej nadaje się surowe mięso łososia lub tuńczyka. Jeśli nie gustujesz w tych odmianach, to możesz wybierać spośród innych ryb morskich, jak np. makrela. Lepiej unikać tzw. ryby maślanej, która właściwie nie ma żadnych

Jest taka miejscowość nad naszym kochanym Bałtykiem, w której można odpocząć, świetnie spędzić czas i dobrze zjeść. Jest ich pewnie nawet kilka lub kilkanaście. Dziś opowiemy Wam o jednej, w której spędziliśmy kilka dobrych chwil. Jastarnia - bo o niej mowa - to niewielkie miasteczko z dużym potencjałem. Znajdziecie tu sześć głównych kąpielisk, port morski, przystanie i kilka fajnych lokali z dobrą kuchnią. Niewątpliwie to jedna z najpiękniejszych miejscowości Półwyspu Helskiego z pieknymi plażami. Jastarnia to również idealna baza wypadowa do innych części półwyspu. Niedaleko do Kuźnicy oraz Juraty. Władysławowo to dosłownie 22 km, a do Helu jest jeszcze bliżej bo 14 km. Wszystkie te odległości można pokonać na rowerze dzięki ścieżce rowerowej biegnącej wzdłuż półwyspu. Jeśli chcemy te odcinki pokonać szybciej, można skorzystać z kolei regionalnych. Można naprawdę szybko dostać się z jednej miejscowości do drugiej. Najszersza cześć Jastarni od Morza Bałtyckiego do Zatoki Puckiej wynosi zaledwie 1000 m, czyli bez problemu można dostać się spacerkiem z jednego końca na drugi. Ogólnie Jastarnia to zaledwie 8 km2. , ale wystarczająco aby na takim obszarze ciekawie spędzić czas. Jednymi słowy naprawdę jest co robić. Można też znaleźć wiele ciekawych miejsc pod względem kulinarnym. Podczas naszej ostatniej wizyty odwiedziliśmy miejsca naprawdę godne i głodne polecenia. W naszym przewodniku znajdziecie restauracje, miejsce, gdzie kupicie pyszne wędzone rybki (bo jak morze, tu musi być rybka), kawiarnie i cukiernie. Czyli wszystko to, co niezbędne aby miło spędzić czas i nie myśleć o poszukiwaniu czegoś do jedzenia. W naszym zestawieniu znalazły się miejsca głównie w Jastarni, ale trafiliśmy również do Helu, więc i tu polecamy jedno miejsce. Co wylądowało na naszych stołach? Będąc nad naszym morzem, staraliśmy się jeść głównie ryby bałtyckie, ale trafiły się również bardzo popularne ryby nie występujące w tych wodach. Wiemy, że i takie jecie :) Restauracja Łóżko Jedno z najsmaczniejszych miejsc na kulinarnej mapie Jastarni. Lokal duży, przestronny, ale bardzo przyjemny i przytulny. My obecnie poruszamy się wszędzie z naszą Tosią, więc zwracamy również uwagę na przyjazność lokalu dla dzieci. Restauracja Łóżko zdała również i ten egzamin. Pyszna zupa rybna, świetny krem z młodego szczawiu z jajkiem i boczkiem. Tatar z łososia z kaparami również zdał wgzamin na 5! :) Dania świetne, a na talerzach widać pomysł i dobre zestawienia smakowe. To miejsce polecamy z czystym sumieniem. Szczególnie polecamy: Kociołek rybaka. Rosół rybny, porządne kawałki łososia, jarzyny i pieprz cayenne. Kociołek rybaka (14 zl) Krem z młodego szczawiu z jajkiem i boczkiem (14 zł) Pieczony stek z halibuta w sosie porowo krewetkowym (37 zł) Filet z dorsza na grzybach leśnych (26 zł) Filet z dorsza na grzybach leśnych (26 zł) Polędwiczki z dorsza na musie z pora i bazylii (26 zł) Tatar z łososia (24 zł) Restauracja Homar Do restauracji Homar trafiliśmy na samym początku naszego pobytu w Jastarni. Najpierw zasięgnęliśmy języka i opinii miejscowych i to miejsce nam polecono. Czy zdało egzamin? Tak zdało, i to na 5. Świetne smaki, w daniach czuć świeżość. Świetne śledzie, pyszne dania główne. Mega zaskoczenie, jak dla Tosi przygotowano specjalnie obiad. Gotowana ryba, gotowane warzywa i ziemniaki... wszystko bez soli. Widać, że restauracja dba również o najmłodszych. Za to kłaniamy się nisko po samo... klepisko :) Szczególnie polecamy: Genialne, ale to genialne pierogi z łososiem. Nas zwyczajnie wystrzeliły z butów. Brawo, brawo i jeszcze raz brawo. Śledź z pietruszką Dorsz Sandacz gotowany z warzywami Pierogi z łososiem Pierogi z lososiem Restauracja Siódmy Kontynent Niestety to zdecydowanie najsłabszy punkt naszej wizyty, co nie znaczy, że było źle. Restauracja nie jest najwyższych lotów, choć niektóre pozycje menu mają bardzo przyjemne. Słabo wypadł niestety dorsz z serem plesniowym... niestety zabił smak ryby. Zmorą tego miejsca jest czas oczekiwania. My wybraliśmy się do restauracji mniej więcej w godzinach południowych/obiadowych. Byliśmy jeszcze przed sezonem, więc i klienteli było niewiele, a na zamówienie czekaliśmy mega długo. Niestety obsługa też nie jest najwyższych lotów, na szczęście lokal ratuje wystrój i smak niektórych dań. Szczególnie polecamy: Świetny tatar ze śledzia z papryką, ogórkiem i suszonym pomidorem. Tatar ze śledzia (19 zł) Zupa rybna czerwona (16 zł) Dorsz z serem pleśniowym i ziemniakami z grilla (31 zł) Pierogi z dorszem (21 zł) Dorsz w kapuście (33 zł) Weranda Ogrodnica W Weranda Ogrodnica niestety nie byliśmy. Nie udało nam się dostać, zwyczajnie przegapiliśmy i nie dokonaliśmy rezerwacji. Mieliśmy tę restaurację zostawić sobie na deser, jako wisienka na przysłowiowym torcie. Sam fakt, że restauracja znajduje się w przewodniku Gault&Millau udowadnia, że jest warta zainteresowania. Jak już wspomnieliśmy, trochę przegapiliśmy i nie zrobiliśmy rezerwacji, a restauracja była zapchana po brzegi. Może następnym razem? Kawiarnia/cukiernia Capuccino Cafe Niewątpliwie HIT i nasz typ kawiarniany nr 1. W Jastarni byliśmy w kilku i to miejsce polecamy z czystym sumieniem. Genialne ciasta, gigantyczne pavlove, mega lody i pyszna kawa. Zdecydowanie jest to miejsce na słodką rozpustę w bardzo dobrych cenach. W prawdzie byliśmy przed sezonem, ale całkiem możliwe, że ceny się nie zmienią. :) Jeśli się zmienią, koniecznie piszcie o tym w komentarzach. Szczególnie polecamy: Pavlowa z truskawkami i musem. Czysta rozpusta! Rybne zakupy: Wędzarnia Okienko w Jastarni – To miejsce wręcz wryło się w Jastarnię. Obowiązkowy punkt zakupów wędzonek rybnych wszelakich :) Można tu dostać (ponoć wędzone przez nich samych we własnej wędzarni) ryby bałtyckie, jak i te spoza naszego morza. Sklepik, a raczej „Okienko” otwierane jest tylko i wyłącznie o ustalonych porach. Warto o tym pamiętać, że nie jest czynne non stop. W ciągu dnia na zakupy można się udać w godzinach 9-12 i 15-17 Co ważne, jeśli chcecie kupić ryby w prezencie rodzinie, warto skorzystać z opcji pakowania ryb próżniowo. Zaleta taka, że nie będzie od was jechało rybami w środkach transportu. Pół biedy we własnym samochodzie, gorzej w pociągu :) Kolejna zaleta... dłuższa przydatność do spożycia. Z „Okienka” można zakupić takie ryby jak gładzica, makrela, pstrąg, dorsz itd... Naprawdę świetne. Mieliśmy okazję również spróbować wędzonej ryby trewal, co prawda niebałtyckiej, ale gorąco polecanej. Faktycznie, mięso świetne. Idealne rozwiązanie dla osób stroniących od ości. Trewal ma bardzo zwarte mięso o wielkich ościach w ilościach niewielkich. Pyszna wędzona gładzica i oczywiście to co najważniejsze... obowiązkowo wędzone makrele :) Hel Restauracja, smażalnia i kawiarnia Kutter w Helu Bardzo przyjemna restauracja. Cenowo może nie jest najtaniej, ale przynajmniej bardzo smacznie. Świetne piwo z wiśniami, rewelacyjna zupa rybna zabielana - łagodna. Może mało bałtycko, ale naprawdę rewelacyjny grillowany filet łososia (okazałych rozmiarów) z salsą pomidorowo-ziołową plus chlebek pizzowy z czosnkiem i oregano. Czysty odjazd! Kutter to nie tylko ryby, warto też pokusić się o tatara z polędwicy, który również zasługuje na słowa uznania. Szczególnie polecamy: Śledź na słodko w sosie śmietanowym z rodzynkami i śliwką. Piwo z wiśniami (9 zł) Zupa rybna zabielana łagodna (10 zł) Śledź na słodko z rodzynkami i śliwką (19 zł) Chlebek pizzowy z czosnkiem i oregano (5 zł) Grillowany łosoś z salsą pomidorowo-ziolową (17 zł/100 g) Tatar z plędwicy wołowej (29 zł) Jeśli macie jeszcze jakieś swoje doświadczenia, typy i ciekawe miejsca związane z Jastarnią i okolicą, koniecznie podzielcie się tym w komentarzach :)

Więcej informacji na temat ryby w zalewie octowej do słoika. Ryba w zalewie octowej do słoika, to niecodzienny i oryginalny pomysł na to, jak przyrządzić rybę, aby była pyszna, dobra, a jednocześnie niskokaloryczna i zdrowa. Świetnie sprawdzi się w formie przetworów na zimę, można ją wykorzystać jako dodatek do wielu dań.

Dzień Ryby w Helu 2015-07-20 10:01 Co roku w lipcu Hel świętuje Dzień Ryby, aby podkreślić znaczenie ryb i rybołówstwa dla rozwoju ekonomicznego i społecznego miasta oraz regionu. Klub Gaja zachęca - przyjdź i dowiedz się jak i gdzie żyją ryby, jak łowią je rybacy, jak się je bada, jakie zagrożenia dla ryb stwarza nierozważne postępowanie człowieka, jak je należy chronić, aby były zawsze. Bo bez ryb nie będzie rybaków! Zapraszamy 25 lipca 2015 (w sobotę) na Dzień Ryby. W dniach 22-23 lipca we Władysławowie, Jastrzębiej Górze, Jastarni i Juracie Klub Gaja prowadzić będzie akcje informacyjne zapraszające na Dzień Ryby w Helu. W Helu, przy Domu Morświna, od 20 lipca aż do Dnia Ryby budowana będzie przez artystów, Klub Gaja i publiczność instalacja edukacyjna - ryba. Akcja ma zwrócić uwagę na problem zaśmiecania morza. Każdy może się do niej przyłączyć! Wystarczy być EKOlogiczny i przynieść ze sobą zużytą, czystą i zakręconą butelkę PET. Dzień Ryby realizowany jest przez Klub Gaja w ramach programu „Zaadoptuj rzekę” pod patronatem Ministra Środowiska. Partnerem Strategicznym programu jest Fundacja PKO Banku Polskiego a Partnerem Merytorycznym Stacja Morska Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego. Dzień Ryby (25 lipca 2015) rozpocznie się od śpiewającego przemarszu Chóru Zawiszy Czarnego od ulicy Wiejskiej, przez Bulwar Nadmorski im. Prof. Kazimierza Demela do ulicy Portowej w rejonie wejścia do Fokarium. Od godziny na placu przed wejściem do Fokarium Stacji Morskiej Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego, na uczestników będą czekać gry i zabawy Klubu Gaja: „Na stół RYBA” czyli dekorowanie piernikowych ryb, budowanie makiety rzeki idealnej z klocków LEGO, zajęcia „Jaka ryba tu mieszka?” i „Dizajn z Rybą”. Będzie także można zakręcić „Wodnym kołem fortuny” i zagrać w plenerową grę planszową „Rzeka idealna”. W kioskach „rybnym”, „foczym” i „morświnowym” edukatorzy Stacji Morskiej SMIOUG zaprezentują narzędzia połowowe bezpieczne dla fok a także najnowsze wyniki badań dotyczące morświnów. Dzień Ryby dofinansowany jest przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku. Na uczestników Dnia Ryby będą czekać także stoiska: Fundacji Rozwoju Uniwersytetu Gdańskiego, Fundacji Nasza Ziemia, WWF Polska, Stacji Morskiej i Instytut Rybactwa Śródlądowego IOUG oraz MSC i Studenckiego Koła Naukowego Oceanografów Uniwersytetu Gdańskiego oraz WFOŚiGW w Gdańsku. Wydarzenie zakończy się wspólnym happeningiem prowadzonym przez Klub Gaja. Od stanu jakości wód w polskich rzekach zależy jakość wód Bałtyku oraz życie wielu gatunków ryb morskich i dwuśrodowiskowych. Dzięki zaangażowaniu blisko 172 000 osób w program „Zaadoptuj rzekę”, opieką otoczono 688 rzek, strumieni, jezior i stawów a także Bałtyk w 1295 miejscach w Polsce (2005-2014). Zobacz relację z Dnia Ryby 2014 >>> Fot. Archiwum Klubu Gaja Dofinansowanie akcji Dzień Ryby 2015 Znajdziesz nas na: Szukaj Newsletter Karta zgłoszenia do programu Dofinansowano ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach Partnerzy merytoryczni: Uniwersytet Gdański oraz Stacja Morska Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego w Helu. Patronat nad programem: Minister Edukacji Narodowej i Ministerstwo Środowiska Strona główna Kliknij tutaj, by przejść do strony głównej.
Ryba na wigilię - zbiór przepisów na smaczne świąteczne dania rybne Ryby to niewątpliwie najważniejsze potrawy, które przygotowujemy na wigilię. Do niedawna, najpopularniejszym rodzajem ryby na wigilię był karp, ale obecnie przyrządza się rozmaite gatunki, w zależności od upodobań kulinarnych oraz rodzinnych zwyczajów. Co znajdziesz w tym wpisie? Mierzeja Helska – Półwysep Helski – co warto zobaczyć w mieście Hel?Fokarium w Helu – must have wśród atrakcji dla dzieci i dorosłych w Helu na Mierzei Helskiej, która jest dostępna latem i zimąJak dojechać do fokarium?Parking przy fokariumFokarium Hel – informacjeFokarium Hel – godziny otwarciaFokarium na Helu – godziny karmienia fok i przegląd medyczny, zwiedzanieFokarium – cennik i bilety wstępuCena zwiedzania budynku ekspozycyjnegoFoka Krystyna – foka, która zjadła 693 monety w helskim fokariumFokarium – kamera na żywoFokarium w Helu – WolontariatLatarnia morska w Helu – w letnie dni i sezonie przekonaj się, co zobaczysz z najwyższej atrakcji turystycznej w HeluParking przy latarniZwiedzanie latarni morskiej na Mierzei HelskiejCennik biletów wstępu do latarni morskiejIle schodów trzeba przejść, aby wyjść na latarnię morską?Co widać z latarni morskiej?Godziny otwarcia latarni morskiejLatarnie morskie nad Morzem BałtyckimKopiec Kaszubów – atrakcja turystyczna na Helu przyciąga tłumy na początek PolskiCypel Helski plaża – najdalej wysunięta atrakcja turystyczna dla dzieci i dorosłych w Helu na Półwyspie HelskimGdzie znajduje się Cypel Helski w Helu?Gdzie zaparkować, aby dostać się na Cypel Helski?Jak wygląda trasa na Cypel Helski i jak tam dojść?Cypel Rewski i Cypel HelskiPromenada nadmorska, platforma widokowa i kładka spacerowa w HeluDzika wieża widokowa – atrakcja turystyczna w Helu dla odważnychGeocaching na Helu – terenowa atrakcja dla dzieci i dorosłych w HeluHel – atrakcje dla miłośników militariów – Szlaki Fortyfikacji HelskiejPomnik Neptuna – kopia włoskiej rzeźby na Bulwarze Nadmorskim w HeluBursztynowa Latarnia MorskaBulwar Nadmorski, deptak, kładki spacerowe nad wydmami z tarasami widokowymiMuzeum Rybołówstwa – oddział Narodowego Muzeum Morskiego Zbiór sprzętów rybackich, stare zdjęcia, obrazyCennik biletów od Muzeum Rybołówstwa w HeluGodziny otwarcia Muzeum Rybołówstwa w HeluGdzie znajduje się Muzeum Rybołówstwa i jak tam dotrzeć?Parking przy Muzeum Rybołówstwa na HeluIle trwa zwiedzanie Muzeum Rybołówstwa?Czy warto zobaczyć w Muzeum Rybołówstwa?Parter – na środku znajdowały się sieci rybackie i masztyI piętro – multimedia oraz piękne obrazy w pozłacanych ramach o tematyce związanej z rybołówstwemWystawa czasowa – kolekcja drewnianych rzeźbWieża widokowa z widokiem na HelEkspozycja na zewnątrzZwiedzaj Muzeum Rybołówstwa online! Atrakcja dostępna 24h na widokowy 360° w Muzeum Rybołówstwa w Helu – atrakcja dla dzieci i dorosłychMuzeum Kolei HelskichMuzeum HeluMuzeum Obrony Wybrzeża Atrakcje Helu – co warto zobaczyć i zwiedzić z listy ciekawych miejsc w mieście i na plaży na początku Półwyspu Helskiego? Wiele osób się nad tym zastanawia, co można zwiedzić na Helu, kiedy wybiera się na Mierzeję Helską i dociera do na początek Polski. Z nami będzie troszkę łatwiej, bo przygotowaliśmy przewodnik po atrakcjach turystycznych w Helu, które są dostępne latem bądź zimą. Odwiedziliśmy Hel z dzieckiem w 2018 i 2022 roku. Były to dwa bardzo aktywne dni zwiedzania, a nadal czujemy niedosyt i wrócimy tam jeszcze niejednokrotnie. Uwielbiamy spacerować po plaży blisko morza, ale czekają na nas jeszcze atrakcje, o których nie wiedzieliśmy. np. najdłuższa rzeźba wykonana z jednego elementu „Rzepka” według twórczości Juliana Tuwima. Stworzona przez Roberta Wyskiela i wpisana na listę rekordów Guinnessa. Zobacz pozostałe atrakcje i ciekawe miejsca w okolicy: Atrakcje w Jastrzębiej Górze,Atrakcje w Jastarni,Rejs statkiem we Władysławowie. Mierzeja Helska – Półwysep Helski – co warto zobaczyć w mieście Hel? Mierzeja Helska to Półwysep Helski i tak zwana 35-kilometrowa kosa utworzona przez prąd morski. To piaszczysty teren, który porastają drzewa zwłaszcza w dużej części w okolicach Helu. Jest zamieszkiwana przez Kaszubów i turystów, którzy tutaj przybywają niezależnie od pory roku. Mierzeja Helska sama w sobie jest atrakcją, ponieważ ciekawą informacją dla turystów jest to, że aby dostać się do Helu, należy z Władysławowa przejechać cienkim paskiem pomiędzy Zatoką Pucką a Morzem Bałtyckim. Niejedna osoba chce zobaczyć jednocześnie oba brzegi. Jest to możliwe korzystając z różnych miejsc widokowych udając się na Hel, takich jak: latarnie morskie, wieże widokowe. Zakończeniem Mierzei Helskiej jest miasto Hel z wieloma atrakcjami turystycznymi dla dzieci i dorosłych. Fokarium w Helu – must have wśród atrakcji dla dzieci i dorosłych w Helu na Mierzei Helskiej, która jest dostępna latem i zimą Fokarium to jedno z najpopularniejszych miejsc wśród atrakcji Helu i Półwyspu Helskiego, które odwiedza bardzo dużo osób. Można powiedzieć, że jest to dla wielu przyjezdnych miejsce, które koniecznie chcą tutaj odwiedzić. Nie jest zrobione jako zoo czy jako typowe akwarium. Fokarium jest częścią placówki naukowo-badawczej. To ośrodek dzięki, któremu w przyszłości foki zasiedlą południową część Morza Bałtyckiego. Fokarium znajduje się w Helu przy Bulwarze Nadmorskim. Jak dojechać do fokarium? Na Hel możesz dojechać samochodem lub przypłynąć statkiem. Możesz dojechać samochodem od Władysławowa przez Chałupy i Jastarnię. Drugą możliwością jest skorzystanie z Żeglugi Gdańskiej i przepłynięcie statkiem z Trójmiasta: Gdyni, Gdańska i Sopotu. Parking przy fokarium Jeśli interesuje Cię pozostawienie samochodu w pobliżu fokarium, to udaj się na parking przy ulicy Wiejskiej. Znajduje się tam wyznaczony pas parkingowy, ale również duży parking poza drogą. Współrzędne parkingu do fokarium w Helu: Fokarium Hel – informacje Placówka wspomaga odtworzenie i ochronę fok szarych w rejonie południowego Bałtyku od 1999 roku, lecz działalność prowadzono dużo wcześniej. Inspirację zaczerpnięto po udanej próbie wyleczenia pierwszej foki o imieniu Balbin. Podratowane foki oraz uzyskany podczas hodowli przychówek zostają wypuszczone w świat, aby uzupełnić straty w wolnej pływającej w Bałtyku populacji. Fokarium Hel – godziny otwarcia Fokarium w Helu otwarte jest w godzinach 9:30 – 16:00. Obiekt dostępny jest przez cały rok, a odwiedzający turyści nie muszą robić żadnych rezerwacji. Fokarium znajduje się przy ulicy Morskiej 2. Wejście jest od ulicy Portowej. Fokarium na Helu – godziny karmienia fok i przegląd medyczny, zwiedzanie Podczas odwiedzin możesz zobaczyć dwa razy karmienie fok. Są one zaplanowane w każdy dzień tygodnia. Odbywają się z prelekcją o godzinie 11:00 i 14:00. Bardzo dużo osób chce oglądać karmienie fok na Helu. W okresie COVID obowiązywały limity: 350, 250 i 170 osób. Limity były zależne od dostępności basenów w danym dniu. Do wejścia obowiązywała jedna kolejka, w której ustawiały się osoby indywidualne jak również grupy zorganizowane. Podczas naszych odwiedzin dużo osób wzięło udział w karmieniu. Nie spodziewaliśmy się takich tłumów. My dowiedzieliśmy się, że karmienie fok oraz prelekcja będzie o pełnej godzinie, tzn. o 11:00. Musieliśmy poczekać kilka minut. Miejsce to składa się z trzech basenów hodowlanych, gdzie podczas karmienia, foki swobodnie przepływają, gdzie chcą. Podczas pokazu piękne zwierzęta przynoszą swoim opiekunom, to co im rzucono, czyli piłki, kółka itp. Podczas karmienia fok jest realizowany przegląd medyczny. Opiekunowie sprawdzają stan zdrowotny, jeśli potrzeba to podają leki. Fokarium – cennik i bilety wstępu Helskie fokarium nie posiada typowej kasy, gdzie sprzedawane są bilety wstępu. Tutaj przechodzi się przez automatyczną bramkę obrotową, gdzie poprzez wrzucenie monet wchodzi się na teren fokarium. Aktualny cennik znajduje się na stronie fokarium. Podczas naszych odwiedzin bilet wstępu kosztował 5 złotych. Nie można płacić banknotami, ale jest możliwość podejścia do automatu, gdzie rozmienisz banknoty 10 i 20 złotowe, na monety. Wstęp bezpłatny obowiązuje dzieci, które jeszcze nie osiągnęły 3 roku życia, jak również dla osób na wózkach. My podejrzewamy, że to wstęp bezpłatny dla osób z niepełnosprawnością, które poruszają się na wózkach inwalidzkich. Warto o to zapytać na miejscu. Cena zwiedzania budynku ekspozycyjnego Podczas odwiedzin fokarium na Helu warto zobaczyć muzeum z wystawą w budynku ekspozycyjnym. Koszt jest bardzo niewielki. To tylko 1 złotych za osobę. Również należy monetę 1-złotową wrzucić do automatycznej bramki, przez którą należy przejść. Podczas odwiedzin w tym miejscu poznasz ssaki naszego morza. Możesz obejrzeć film przyrodniczy o Morzu Bałtyckim, jak również jego mieszkańców. Dowiesz się o historii związanej z fokami, gdzie występują oraz dlaczego prawie wyginęły. Warto również zejść na poziom -1, bo tam przez szklane szyby możesz zobaczyć na żywo przepływające foki. Ale najbardziej poruszające jest to, że na wystawie możesz obejrzeć w gablotach przedmioty wydobyte przez pracowników fokarium podczas czyszczenia basenów, gdzie pływają foki. Najczęściej są to przedmioty, które trzymamy podczas oglądania karmienia fok – telefony komórkowe, monety, smoczki dziecięce, zabawki. Foka Krystyna – foka, która zjadła 693 monety w helskim fokarium Podczas wcześniejszej informacji o wrzuconych specjalnie, bądź przez przypadek przedmiotach do basenu z pływającymi fokami, nasuwa się historia związana z foką Krystyną. Urodziła się w Estonii o wiosennej porze w roku 1998 i zamieszkała w helskim fokarium. Spędziła tutaj około 3 lata swojego życia. Jedną z głównych przyczyn, która doprowadziła ją do śmierci było zatrucie metalami ciężkimi uwolnionymi przez trawienie monet. Sytuacja ta doprowadziła do wewnętrznego krwotoku i pęknięcia śledziony i zmian chorobowych całego organizmu. Foka Krystyna była znana z dobrego kontaktu z ludźmi. Wprost go uwielbiała. Podczas wizyt wyławiała przedmioty turystów, które wpadły do basenu. Niestety ludzie wrzucali również monety. A te ona połykała i można powiedzieć przechowywała w swoim żołądku. Nie wydalała ich. Przez okres trzech lat złowiła 693 monety, które ważyły 1,5 kilograma. Wiadomość ta jest przerażająca i bardzo nas dotyka. Powinna być przestrogą dla każdego, kto tutaj przybywa. A podczas oglądania pokazów karmienia fok, warto zwrócić uwagę czy luźne przedmioty, które masz przy sobie, czy są dobrze zabezpieczone przed wpadnięciem do wody helskiego fokarium. Fokarium – kamera na żywo Fokarium w Helu można obejrzeć kamery na żywo w każdy dzień o każdej porze. Warto sprawdzić kamery, które są dostępne na stronie fokarium. Jest możliwość obejrzenia fokarium w dwóch miejscach. Kamery na żywo skierowane są na: płytki basen w Fokarium w Helu,głęboki basen w Fokarium w Helu. Fokarium w Helu – Wolontariat Stacja Morska im. Prof. Krzysztofa Skóry Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego prowadzi nabory wolontariuszy, który zechcą zakwaterować się i pracować w stacji. Poszukiwani wolontariusze są na sezon poza wakacyjny: od października do maja,od marca do czerwca. Latarnia morska w Helu – w letnie dni i sezonie przekonaj się, co zobaczysz z najwyższej atrakcji turystycznej w Helu Po zwiedzaniu helskiego fokarium maszerujemy sobie dalej po Helu, ulicą Wiejską do ronda, a następnie wchodzimy na ulicę Bałtycką i docieramy do latarni morskiej, która znajduje się prawie na końcu Mierzei Helskiej. Wysokość wieży to 41,50 m o podstawie ośmiokąta. Można na nią wychodzić, jest dostępna w okresie letnim od maja do września, ale z racji tłumu ludzi to sobie darujemy. Podchodzimy blisko obiektu. W pobliżu obiektu jest możliwość zakupić pamiątki. My odwiedziliśmy to miejsce w 2018 roku w sezonie. Parking przy latarni Parking znajduje się jakieś 300 metrów od latarni morskiej. Postój jest płatny i kosztuje około 15 złotych za dzień. Przy okazji możesz poznać pozostałe atrakcje turystyczne Helu. Współrzędne parkingu do latarni morskiej w Helu: Zwiedzanie latarni morskiej na Mierzei Helskiej Zwiedzanie latarni morskiej w Helu jest uzależnione od okresu, w jakim tutaj przyjedziesz. Latarnia nie jest dostępna cały rok, a sezonowo w okresie letnim. W sezonie bardzo dużo ludzi chce dostać się na taras widokowy. My będąc tutaj z małym dzieckiem w okresie letnim, darowaliśmy sobie wyjście na taras widokowy. Było za dużo ludzi. Podeszliśmy tylko do znajdujących się w pobliżu tablic dotyczących latarnika Mayo, jak również tablicy opisującej historię tego miejsca. Cennik biletów wstępu do latarni morskiej Ceny biletów wstępu kształtowały się następująco: Bilet normalny kosztował 7 złotych,Bilet ulgowy kosztował 5 złotych,Bilet ulgowy przysługiwał dzieciom od 4 roku życia. Ile schodów trzeba przejść, aby wyjść na latarnię morską? Latarnia morska ma wysokość 41,5 m. Na znajdujący się taras widokowy musisz pokonać blisko 200 schodów, a dokładnie 197. Schody są dość wąskie i kręte. Co widać z latarni morskiej? Widoki można oglądać zza szyby. Zobaczysz Zatokę Gdańską z Trójmiastem, niekończące się rozległe Morze Bałtyckie, pas lasu, którym pokryta jest Mierzeja Helska, jak również sąsiednie latarnie morskie: W Jastarni,W Rozewiu,Porcie Północnym,Na Górze Szwedów (nieczynna),W Gdańsku w Nowym Porcie (nieczynna). Godziny otwarcia latarni morskiej Zanim odwiedzisz latarnię morską w Helu warto wcześniej zaplanować przyjście. W sezonie, gdzie turystów już przyjeżdża coraz więcej, to wieża jest dostępna codziennie w wyznaczonych godzinach: Od 1 maja do 30 czerwca, jak również od 1 do 30 września w godzinach od 10:00 do 14:00 i od 15:00 do 18:00,W okresie wakacji: od 1 lipca do 31 sierpnia w godzinach od 09:00 do 19:00. Latarnie morskie nad Morzem Bałtyckim Nad Morzem Bałtyckim znajduje się siedemnaście latarni morskich, które warto odwiedzić. Aby je odwiedzić, warto spojrzeć na Szlak Latarni Morskich Polskiego Wybrzeża. Latarnia morska w Helu również należy do tego szlaku. My już większą część latarni wymienionych w powyższym szlaku odwiedziliśmy. Kopiec Kaszubów – atrakcja turystyczna na Helu przyciąga tłumy na początek Polski Blisko promenady znajduje się Kopiec Kaszubów. Jest to symboliczny punkt początku Polski. Znajduje się już na samym Cyplu. Utworzony jest z głazów i kamieni. Posiada w centralnym punkcie gryf kaszubski obrazujący moc Kaszubów oraz napis: „HEL – POCZĄTEK POLSKI”. Niżej znajduje się tablica z miejscowościami oddziałów Zrzeszenia-Kaszubsko Pomorskiego. Współrzędne punktu Kopca Kaszubów w Helu: Cypel Helski plaża – najdalej wysunięta atrakcja turystyczna dla dzieci i dorosłych w Helu na Półwyspie Helskim Cypel Helski to bardzo popularne miejsce. Osoby przyjeżdżające do Helu chcą koniecznie być na początku/końcu Polski. Bardzo urokliwe miejsce na szerokiej plaży. Podczas naszych odwiedzin mocno wiało, ale wielu turystów korzystało z plaży i odpoczywało. W letnie miesiące było sporo ludzi, ale gdy byliśmy w lutym spotkaliśmy kilkanaście osób. Cypel Helski to najdalej wysunięty punkt na Mierzei Helskiej. Jedni uważają, że jest to początek, a drudzy, że koniec Polski. Miejsce jest niezwykle urokliwe i wielu turystów uważa, że musi tutaj przyjechać przynajmniej raz w życiu. Byliśmy w tym miejscu już dwa razy i dwa razy dość mocno wiało. Cudowny widok i wspaniałe miejsce w Polsce. Tutaj można odetchnąć wodami Morza Bałtyckiego. Na Cypel Helski możesz dojść tylko pieszo. Samochód musisz pozostawić na parkingu. Gdzie znajduje się Cypel Helski w Helu? Cypel Helski to nic innego jak najdalej wysunięta część na Mierzei Helskiej. Punkt znajduje się na plaży. A ona jest szeroka, więc można tutaj się zatrzymać i wypocząć. Po lewej stronie mieliśmy otwarte Morze Bałtyckie, a po prawej wody zatoki. Podczas pobytu możesz zobaczyć płynące kontenerowce. Współrzędne Cyplu Helskiego w Helu: Gdzie zaparkować, aby dostać się na Cypel Helski? Samochód możesz zostawić na jakimkolwiek parkingu w Helu, ale wiadomo wiele osób chce jak najbliżej znaleźć parking. Najbliżej położony parking przy Cyplu Helskim są trzy parkingi: współrzędne parkingu 1 przy Cyplu Helskim: parkingu 2 przy Cyplu Helskim: parkingu 3 przy Cyplu Helskim: Jak wygląda trasa na Cypel Helski i jak tam dojść? Jeśli zostawisz samochód na powyższym parkingu, to masz dwie możliwości przejścia. Możesz wybrać wariant przejścia drogą przez las lub ścieżką nad wybrzeżem. Jeśli interesuje Cię przejście: Drogą przez las, to przejdź ulicą Kuracyjną, aż do rozpoczynających się kładek Promenady. Następie kieruj się w prawo. Cypel Helski masz na wyciągnięcie nad wybrzeżem, to przejdź ulicą Morską i ścieżką obok barierki. Następnie przejdź obok Kopca Kaszubów i dalej na Promenadę. Z Promenady jest zejście za jakieś 50 metrów za masztem obserwacyjno-meteorologicznym. Następnie udaj się w prawo i Cypel Helski masz na wyciągnięcie dłoni. My dotarliśmy tutaj podczas wycieczki kilkukilometrowej. Startowaliśmy od parkingu przy ulicy Steyera (współrzędne parkingu Następnie przeszliśmy do Ruin Masztu Sygnałowego, a później obok Tawerny Bałtyckiej weszliśmy na plażę. Z tego miejsca spacerowaliśmy wybrzeżem w stronę Cyplu Helskiego. Po drodze zobaczyliśmy dziką wieżę widokową, gdzie można znaleźć skrytkę geocachingową. Nie jest trudno ją zdobyć, ale lubimy z Mają pobawić się w poszukiwaczów skarbu. Cypel Rewski i Cypel Helski Cypel to niezwykłe miejsce i przyciąga do siebie turystów. Cypel Helski przyciąga tym, że jest najdalej wysuniętym punktem Mierzi Helskiej. A Cypel Rewski przyciąga za sobą turystów dlatego, że piasek jest usypany przez wodę w głąb Zatoki Gdańskiej. Zjawisko jest bardzo ciekawe i przepięknie wygląda z lotu ptaka. Organizowany jest tutaj Marsz Śledzia, czyli przejście z Rewy do Kuźnic. My byliśmy na Cyplu Rewskim o wschodzie słońca i realizowaliśmy sesję narzeczeńską. Całkiem inne odczucie jest podczas wizyty na Cyplu Helskim, a na Cyplu Rewskim. My polecamy, aby być w obu punktach, bo są wyjątkowe. Promenada nadmorska, platforma widokowa i kładka spacerowa w Helu Promenada nadmorska łączy się z kładką spacerową. Można spokojnie powiedzieć, że jest to świetna platforma widokowa i atrakcja w Helu, z której mamy cudowny widok na Morze Bałtyckie, jak również na chronioną roślinność wydm nadmorskich i przede wszystkim Cypel Helski. Została stworzona w 2013 roku. Przede wszystkim ze względu na rozwijający się ruch turystyczny, aby uchronić przed zadeptaniem tej chronionej roślinności na wydmach nadmorskich, która niezwykle jest wrażliwa. Dzięki korzystaniu z tej atrakcji przejdziesz obok Kopca Kaszubów, zobaczysz Stanowisko Ogniowe nr 1 Baterii im. H. Laskowskiego, a także maszt obserwacyjno-meteorologiczny. Możesz przespacerować się około 500 metrów. Podczas przejścia można było skorzystać lunety. Przy kładkach zamontowane są tablice edukacyjne. Dzięki kładce i promenadzie nadmorskiej mogą tutaj przyjść rodzice z dzieckiem w wózku czy również osoby poruszające się na wózkach inwalidzkich. Współrzędne promenady nadmorskiej, platformy widokowej i kładki spacerowej w Helu: Dzika wieża widokowa – atrakcja turystyczna w Helu dla odważnych Dzika wieża widokowa to miejsce zdecydowanie dla osób, które uwielbiają adrenalinę i strach dla nich nie jest straszny. Wejście na platformę widokową jest dla odważnych, którzy nie boją wychodzić się po drabinie. Pierwsza drabinka jest pęknięta i się buja, ale ponoć widoki rekompensują wszystko. Miejsce nie jest płatne. My ze względu, że wieża wygląda niezbyt bezpiecznie, to odpuściliśmy wejście. Geocaching na Helu – terenowa atrakcja dla dzieci i dorosłych w Helu Geocaching to zabawa dzięki, której dasz się wciągnąć w wir poszukiwania skarbów (logbooków i miłych niespodzianek) na terenie całej Polski, a także świata. Założonych skrytek jest mnóstwo. Czasem są projektem, któremu należy poświęcić dużo czasu, a czasem to pojedyncze skrytki do szybkiego znalezienia. My od jakiegoś czasu mamy aplikację w telefonie i lubimy sprawdzać, czy jest coś do odnalezienia na naszej trasie. Pomysły ukrycia skrytek przyprawiają o zawrót głowy. Jest ciekawa zabawa! Geocaching jest świetną sprawą. A musimy Wam zdradzić, że w Helu jest kilka skrytek do znalezienia. Hel – atrakcje dla miłośników militariów – Szlaki Fortyfikacji Helskiej Pozostałości militarnych na Mierzei Helskiej jest tak dużo, że można natchnąć się na nie podczas spacerów niejednokrotnie. Miłośnicy bunkrów, schronów i zakochani w tematach militarnych będą mieli tu co robić. My odbyliśmy dwa spacery podczas dwóch wizyt. Raz szliśmy szlakiem czarnym „Do baterii przeciwlotniczych”. Podczas pierwszej wycieczki przechodziliśmy przez las i natknęliśmy się na pozostałości po Zapasowym Punkcie Kierowania Ogniem, które są jeszcze w dość dobrym stanie. Podczas drugiego spaceru widzieliśmy 21. Baterię Przeciwlotniczą Rejonu Umocnionego w Helu – stanowisko ogniowe działa p/lotniczego 75 mmm, jak również Stanowisko Ogniowe nr 4 13 BAS. W drodze powrotnej do parkingu widzieliśmy Stanowisko Ogniowe nr 1 Baterii im. H. Laskowskiego niedaleko Kopca Kaszubów. Mimo że nie jesteśmy miłośnikami militariów, to lubimy się przespacerować przez lasem nad Morzem Bałtyckim i odnaleźć takie to, że wielu turystów chce odpocząć od leżakowania oraz opalania na plaży i wybierali się na zwiedzanie lasów Mierzei Helskiej, poszukiwali militarnych miejsc, to zostały utworzone specjalne szlaki. Są to Szlaki Fortyfikacji Helskiej. Przygotowanych zostało kilka szlaków w Helu: Szlak niebieski – „Wokół helskich fortyfikacji” – jest to najdłuższy szlak, który łączy pozostałe z wymienionych niżej, Szlak pomarańczowy – „Do Baterii Duńskiej”,Szlak czarny – „Do baterii przeciwlotniczych”,Szlak brązowy – „Do baterii przeciwlotniczych”,Szlak czerwony – „Po fortyfikacjach Cypla Helskiego”,Szlak zielony – „Na Szwedzką Górę”,Szlak żółty – „Do 21. Baterii przeciwlotniczej”. Miasto Hel również jest usłane atrakcjami turystycznymi. Hel to nie tylko plaże i wybrzeże. W letnie dni turyści spędzają swój wolny czas wraz z dziećmi w różnych ciekawych miejscach poza nadmorskimi plażami. Wielu turystów odpoczywa przede wszystkim w rejonie Bulwaru Nadmorskiego, korzysta z dostępnych muzeów, jak również wyszukuje ciekawych i nietuzinkowych miejsc polskich atrakcji. Pomnik Neptuna – kopia włoskiej rzeźby na Bulwarze Nadmorskim w Helu Pomnik Neptuna na Bulwarze Nadmorskim w Helu to rzeźba, która jest kopią tej znajdującej się w we włoskiej Bolonii. Początkowo rzeźba miała stanąć w Płocku, później autor planował zawieźć ją do Austrii, a ostatecznie podarował ją miastu Helu. Praca Pana Tadeusza Biniewicza przyciąga wzrok przechodzących turystów. Pięknie wykonane dzieło uznawane jest za największą kamienną rzeźbę boga Neptuna na świecie. Sama figura liczy 3 metry i 40 centymetrów, a cały pomnik licząc od cokołu, aż do trójzębu, który Neptun trzyma w ręku 5 metrów i 50 centymetrów. Pomnik powstał z impulsu. Teraz dzieło może podziwiać każdy turysta przybywający dniem i nocą. Przy pomniku znajdują się tablice, które można poczytać i dowiedzieć się całej historii. Współrzędne Pomnika Neptuna: Bursztynowa Latarnia Morska Bursztynowa Latarnia Morska to rekordowa konstrukcja stworzona dzięki kilkumiesięcznej pracy bursztynnika ze Sztutowa Tomasza Ołdziejewskiego. Pan Tomasz wychował się na bursztynie, bo jego ojciec jak i dziadek tworzyli cuda. Bursztynowa Latarnia Morska jest jego drugim pomysłem zgłoszonym i rywalizuje o uznanie jako rekord Guinnessa. Pierwszym jest bursztynowy model Tytanica, który cieszy się tym uznaniem. Bursztynowa Latarnia Morska sięga 211 centymetrów i waży 13,5 kg. Została zaprezentowana na Święcie Miasta Helu, została zgłoszona i walczy o zapis w Księdze Rekordów Guinnessa. Można ją zobaczyć na skwerze przy Bulwarze Nadmorskim. Na miejscu byliśmy w lutym 2022. Widzieliśmy tylko solidną kopułę, która ma za zadanie chronić bursztynową latarnię przed czynnikami zewnętrznymi. W środku niestety nie mieliśmy okazji jej widzieć, bo została tymczasowo przeniesiona. Współrzędne Bursztynowej Latarni Morskiej: Bulwar Nadmorski, deptak, kładki spacerowe nad wydmami z tarasami widokowymi Bulwar Nadmorski rozpoczyna się w pobliżu skrzyżowania ulic Żeglarskiej, Maszopów i Morskiej obok Pomnika Neptuna i Bursztynowej Latarni Morskiej. Udając się nim na północ po lewej stronie mamy piękny widok na Zatokę Pucką, a po prawej zabudowania i wszystko, co może być przy deptaku: miejsce z jedzeniem, pamiątkami i atrakcjami dla dzieci. Dalej przechodzimy przy fokarium. Są tutaj tablice ze zdjęciami fok oraz zawarte informacje i ławki, na których można odpocząć. W ostatniej części Bulwaru Nadmorskiego możesz skorzystać i przejść się drewnianymi kładkami spacerowymi nad wydmami z trzema tarasami widokowymi w Parku Wydmowym. Współrzędne rozpoczynającego się Bulwaru Nadmorskiego: kładek spacerowych nad wydmami z tarasami widokowymi: Muzeum Rybołówstwa – oddział Narodowego Muzeum Morskiego Muzeum Rybołówstwa to miejsce, gdzie warto zabrać dziecko i pokazać mu część historii Bałtyku, a także miasta Helu. Muzeum znajduje się w zabytkowym kościele ewangelickim z XV wieku przy Bulwarze Nadmorskim. Dzięki zgromadzonym eksponatom poznajemy temat rybołówstwa, który dla nas jest bardzo interesujący. Zachwycamy się pięknymi łodziami, sprzętami rybackimi. Jest ich tutaj wiele na ekspozycjach we wnątrz budynku jak i na zewnątrz. Dodatkowo można korzystać z punktów multimedialnych. Muzeum jest przystosowane dla osób z niepełnosprawnością. Podczas naszej wizyty były wyłączone, ale wyglądały bardzo interesująco. Zbiór sprzętów rybackich, stare zdjęcia, obrazy Mieszkamy w górach i w naszych okolicach nie mamy takich miejsc. Gdy jedziemy na północ Polski wiele miejsc związanych z naszym Bałtykiem nas interesuje. Dzięki temu miejscu dowiedzieliśmy się dziejów rybaków z Półwyspu Helskiego. Wiele ciekawych eksponatów zachęca do przebywania tutaj. Zbiór sprzętów rybackich, stare zdjęcia, obrazy i klimatycznie przygotowane wnętrze zachwyca z każdym kolejnym metrem muzeum. Warto tutaj przyjść i spędzić czas. A teraz zapraszamy Cię na zwiedzanie muzeum z nami. ZOBACZ POZOSTAŁE ATRAKCJE TURYSTYCZNE HELU Cennik biletów od Muzeum Rybołówstwa w Helu Muzeum Rybołówstwa można podzielić na zwiedzanie wystawy stałej, czasowej i wieży widokowej. Kupując bilet w każdy inny dzień poza środą, bilet normalny kosztuje 16 złotych, a ulgowy 10 złotych i obejmują zwiedzanie całego budynku wraz z wieżą widokową. Jednak środa jest wyjątkowym dniem w tygodniu. W środę obowiązuje wstęp bezpłatny na wystawę stałą. Bilety dla odwiedzających są darmowe. Ale jest możliwość obejrzenia wystawy czasowej i wejście na wieżę widokową za opłatą. W środę bilety wstępu kosztują: 5 złotych na wystawę czasową,5 złotych na wieżę widokową. Pani w kasie nie rozdziela zwiedzania na poszczególne wystawy i wieżę widokową. Płaci się jedną cenę i muzeum jest do naszej dyspozycji. Możesz spędzić tyle czasu ile potrzebujesz. My zapłaciliśmy 32 złote za dwa bilety normalne, Maja mając 4 lata dostała bilet darmowy. Jest możliwość skorzystania z ulgi dla posiadaczy Karty Dużej Rodziny. Bilet dla takiej rodziny składającej się z 2 osób dorosłych i 3 dzieci to koszt 45 złotych. Godziny otwarcia Muzeum Rybołówstwa w Helu W tym miejscu chcemy Ci napisać, że ostatnią aktualizację godzin otwarcia muzeum w 2022 widzieliśmy na stronie muzeum. Muzeum jest dostępne przez cały rok, ale posiada zaplanowane dni wyłączone ze zwiedzania. W ciągu roku latem czy zimą jest wiele dni, gdzie Muzeum Rybołówstwa zaprasza na zwiedzanie. W zależności od okresu i miesiąca, w jakim chcesz odwiedzić muzeum są różne godziny otwarcia. – sobota – wtorek 10:00-16:00, – wtorek – niedziela 10:00-16:00, – poniedziałek – wtorek, czwartek – niedziela 10:00-18:00, środa 13:00-18:00, – wtorek – niedziela 10:00-16:00. Gdzie znajduje się Muzeum Rybołówstwa i jak tam dotrzeć? Muzeum Rybołówstwa znajduje się w dawnym ewangelickim kościele przy Bulwarze Nadmorskim. Możesz tutaj dotrzeć pieszo z parkingu, ze stacji PKP, a także z przystani tramwaju wodnego, ale również rowerem. Ze stacji PKP: Jeśli dotrzesz do Helu dzięki PKP, to Twoim punktem startowym będzie Dworcowa 1. Będziesz musiał przejść 750 metrów do Muzeum Rybołówstwa. Musisz zaplanować około 10 minut na przejście tego odcinka. Z przystani tramwaju: Jeśli będziesz chciał przyjść z przystani tramwaju wodnego od strony Żeglugi Gdańskiej, to będziesz musiał przejść około 400 metrów. Jest to niewielka odległość, około 5 minut. Kierując się z przystani tramwaju wodnego w stronę Bulwaru Nadmorskiego, Muzeum Rybołówstwa będziesz mieć na wyciągnięcie dłoni. Samochód: Jeśli chcesz dostać się samochodem do Helu i przy okazji chcesz zobaczyć Muzeum Rybołówstwa, to masz do wyboru wiele miejsc parkingowych w mieście. Jedne są bardzo blisko muzeum, ale są również dość sporo oddalone. Na pewno będzie to uzależnione od twoich planów na zwiedzanie atrakcji w Helu. Jeśli zaparkujesz raz, to pewnie już nie będziesz przestawiał samochodu. W sezonie mogą być większe problemu ze znalezieniem miejsc na innych parkingach. Rower: Jeśli docierasz do Muzeum Rybołówstwa rowerem. Parking przy Muzeum Rybołówstwa na Helu W sezonie turystycznym polecamy przyjeżdżać o wcześniejszej godzinie. Jak wiadomo wiele osób tutaj przybywa, chce zobaczyć atrakcje Helu, a w sezonie ciekawych miejsc jest dużo. Parkingów w Helu jest dużo, a te blisko Muzeum Rybołówstwa to: Przy ulicy Steyera: – ten polecamy, bo parkowaliśmy. Jest wygodny i wydaje się najbardziej bezpieczny,Przy ulicy Kaszubskiej: przy ulicy Kaszubskiej: ulicy Wiejskiej: Ile trwa zwiedzanie Muzeum Rybołówstwa? Zwiedzanie Muzeum Rybołówstwa to dobra godzina czasu. Są tutaj trzy piętra do zwiedzania, a eksponatów jest dużo. Jest wiele ciekawych tablic, a dodatkowo są punkty multimedialne. My akurat nie mieliśmy okazji z nich korzystać, bo były wyłączone. Wiemy, że są ciekawe dla dzieci. Ale pomimo wyłączonych stref multimedialnych jest dużo powierzchni do zwiedzania i możliwości edukacji. Czy warto zobaczyć w Muzeum Rybołówstwa? To pytanie może zadać sobie wiele osób mijając bramę wejściową do muzeum. Po wizycie tutaj byliśmy miło zaskoczeni. Dla nas jest to miejsce bardzo dobrze przygotowane dla turystów: dla dzieci, dorosłych i dla osób z niepełnosprawnościami. Pierwsze kierujemy się do kasy biletowej. Po wejściu do budynku kasa znajduje się po lewej stronie. Pani, która nas obsługiwała była bardzo miła, zaangażowana i udzieliła nam kilku wskazówek dotyczących zwiedzania. Parter – na środku znajdowały się sieci rybackie i maszty Po przejściu przez szklane drzwi od razu zauważamy tabliczkę wskazującą kierunek zwiedzania. Wita nas bojer rybacki używany na Zatoce Puckiej. Dalej przeczytaliśmy o historii tego miejsca jako byłego budynku ewangelickiego, a dalej dzieje Bałtyku z mapami i modelami zwierząt pływających i latających. Na środku znajdowały się sieci rybackie i maszty, które dodawały uroku i klimatu temu miejscu. We wnętrzach muzeum widzieliśmy w gablotach dzieje o rybołówstwie, ale także łódź rybacką usytuowaną na piasku, której towarzyszyły manekiny i eksponaty rybackie. A dalej zobaczyliśmy warsztat szkutniczy z propozycją przykładowego wyposażenia. I piętro – multimedia oraz piękne obrazy w pozłacanych ramach o tematyce związanej z rybołówstwem Udając się na pierwsze piętro możesz skorzystać ze schodów bądź windy. Tutaj są wystawy z eksponatami jak również można skorzystać z przygotowanych dodatków multimedialnych np.: Symulator przechyłów kutra rybackiego,Na ekranie multimedialnym dzieci będą mogły zagrać w grę,Wybieranie sieci i uczestniczenie w połowie ryb, Dalej mogliśmy przeczytać o produkcji statków rybackich i o tym, jak wyglądało rybołówstwo w Polsce. Na ścianach można zobaczyć piękne obrazy w pozłacanych ramach o tematyce związanej z rybołówstwem. Na tym piętrze znajduje się miejsce dla odważnych, którzy nie boją poruszać się po szklanej podłodze. Ciekawe uczucie być na piętrze i widzieć parter. Aby tam wejść trzeba przejść obok łodzi rybackiej, jaką jest czołn łebski. Są także ciekawe ekspozycje wiszącej łodzi, modelu statku i gablota. Na tym piętrze zobaczyliśmy bardzo ciekawą wystawę dotyczącą ochronę środowiska Bałtyku. Wystawa czasowa – kolekcja drewnianych rzeźb Trzecia kondygnacja była przeznaczona na wystawę czasową. Była prezentowana wystawa dotycząca kolekcji rzeźb drewnianych. Tutaj to piętro jest również dostępne dla osób poruszających się pomiędzy piętrami windą. Dalej prowadzą już schody i jest to ostatni etap zwiedzania. Wieża widokowa z widokiem na Hel Dostępna wieża widokowa z tarasem pozwala spojrzeć na okolice Muzeum Rybołówstwa z góry, pięknie prezentującą się Zatokę Gdańską i również port w Helu, do którego docierają turyści korzystający z Żeglugi Gdańskiej, którzy przypływają z Gdańska, Sopotu i Gdyni. Mamy również możliwość zobaczenia rozległego terenu Bulwaru Nadmorskiego i przede wszystkim na część miasta Hel. Ekspozycja na zewnątrz Na zewnątrz w ekspozycji plenerowej jest wiele modeli łodzi, które są w różnej kolorystyce. Warto przejść się po zielonym terenie miejscu wokół muzeum, które jest dostępne tylko podczas godzin otwarcia. Zwiedzaj Muzeum Rybołówstwa online! Atrakcja dostępna 24h na dobę. Jest możliwość zwiedzania Muzeum Rybołówstwa online. Możesz wybrać: Spacer po Muzeum Rybołówstwa. Jest to ciekawe rozwiązanie, które jest przygotowane bardzo pięknie, nie zacina się i całkiem przyjemnie przechodzi się po poszczególnych częściach tego muzeum. Sprawdź tutaj,Oglądanie widoków z wieży widokowej. Możliwość przygotowana dzięki widokowi z kamery 360°. Sprawdź tutaj. Punkt widokowy 360° w Muzeum Rybołówstwa w Helu – atrakcja dla dzieci i dorosłych Będąc w Helu i przy Bulwarze Nadmorskim chcieliśmy zobaczyć Muzeum Rybołówstwa. Pani w kasie powiedziała, że w cenie biletu obowiązuje wejście na punkt widokowy. Na samej górze okazało się, że jest to widok 360°. A co widać? Miasto z góry, ale również Zatokę Pucką. Tutaj ciekawie wygląda Port w Helu. Fantastycznie jest zobaczyć tę część miasta. Muzeum Kolei Helskich Muzeum Kolei Helskich to muzeum, do którego musisz dotrzeć kolejką wąskotorową. Dowiedzieliśmy się, że to bardzo klimatyczne miejsce, dzięki któremu można dowiedzieć się wielu ciekawych informacji o kolei i jej historii rozwoju linii normalnotorowej, jak również rozbudowanej sieci wojskowych kolejek wąskotorowych. W trakcie przejażdżki kolejką można zobaczyć bunkry i przedmioty związane z PKP. Nawet jest przeprowadzana lekcja kierowania pociągiem. Żałujemy, że poza sezonem było to miejsce zamknięte. Maja byłaby zachwycona. Uwielbia temat kolejnictwa. Muzeum Helu Muzeum Helu to atrakcja, gdzie poznasz historię Kaszubów. Zobaczysz ekspozycję historyczną, ale również przyrodniczą. Zostały odtworzone dwa brzegi rybackie i przejdziesz się po drewnianej kładce, a wokół niej jest piaszczysta plaża. Ale to nie koniec atrakcji. Zobaczysz również kaszubską chatę w takim wystroju jak mieszkali kaszubi 150 lat temu, a która została odtworzona na podstawie zdjęć i sztychów. Na zewnątrz na dzieci czeka ptactwo – bażanty, kury, pawie. Muzeum Obrony Wybrzeża Muzeum Obrony Wybrzeża w Helu przyciąga uwagę turystów. Nas zainteresowało to miejsce, gdy przeglądaliśmy zdjęcia w Internecie. Niestety przy pierwszej wizycie mieliśmy 7-miesięczną Majeczkę, więc odpuściliśmy, a za drugim razem byliśmy poza sezonem i miejsce było zamknięte. Na pewno atrakcja ta zainteresuje miłośników militariów, ale nie tylko. Po wejściu do bunkru jest wiele ciekawych pomieszczeń tematycznych dotyczących marynarki wojennej, ale nawet sięgając tematów medycznych. Warto połączyć zwiedzanie Muzeum Obrony Wybrzeża wraz ze spacerami szlakami wyznaczonymi w terenie „Szlaki Fortyfikacji Helskiej”. . 589 20 168 586 558 771 489 201

dobra ryba na helu